Superpuchar: Brand narzeka pomimo zwycięstwa, niezachwiana wiara Szwedów

W Niemczech odbył się międzynarodowy turniej o Superpuchar. W imprezie tej, oprócz gospodarzy wzięły udział reprezentacje Szwecji, Norwegii oraz Danii. Wspomniane drużyny narodowe zakwalifikowały się na przyszłoroczne mistrzostwa Europy.

W tym artykule dowiesz się o:

Selekcjoner przeciwko władzom Bundesligi

Warto wspomnieć, iż piłkarze ręczni Niemiec oraz Szwecji będą rywalami biało-czerwonych w 1. rundzie ME 2010. W ramach wymienionego turnieju każdy z zespołów rozegrał po trzy spotkania. Najlepszą ekipą imprezy okazali się nasi zachodni sąsiedzi, którzy zanotowali dwa zwycięstwa (nad Norwegią i Danią) oraz remis (w starciu ze Szwecją). Trzeba podkreślić, iż ostatni mecz podopiecznych Heinera Branda przeciwko duńskiej drużynie obejrzało 10 tys. widzów.

Za naszą zachodnią granicą triumf przyjęto z zadowoleniem. Jednak od razu okazało się, że pomiędzy selekcjonerem Heinerem Brandem, a władzami niemieckiej Bundesligi istnieje konflikt na załagodzenie, którego na razie się nie zanosi.

- Sytuacja jest bardzo zła. Z czołowych klubów do dyspozycji mam tylko takich zawodników jak: Johannes Bitter, Torsten Jansen, Stefan Schröder, Christian Sprenger i Dominik Klein. Oczywiście jest ich wciąż za mało. Szczególnie, że żaden z nich nie jest główną postacią w kadrze - stwierdził Brand w rozmowie z mediami w swojej ojczyźnie. Szkoleniowiec poskarżył się też, że w ogóle nie rozumie działaczy, którzy torpedują jego pomysł wprowadzenia w Bundeslidze limitów dla obcokrajowców. Do zarzutów tych ustosunkował się krótko jeden z szefów ligi.

- Nie jestem w stanie wiele zrozumieć z tych powtarzających się oskarżeń. Brand nie próbuje podjąć dialogu, ale wciąż podejmuje te tematy na forum publicznym - powiedział Frank Bohmann z HBL.

Szwecja stawia na młodość i liczy na sukces

W październiku 2007 roku reprezentacja Polski w piłce ręcznej mężczyzn po raz pierwszy w historii odniosła zwycięstwo w prestiżowym turnieju o Superpuchar (QS Supercup). Tym razem Niemiecki Związek Piłki Ręcznej nie zaprosił biało-czerwonych na imprezę, więc ci nie mieli okazji obronić zdobytego trofeum. Nasi zachodni sąsiedzi postarali się natomiast o to, żeby do Niemiec zawitały drużyny narodowe Norwegii, Danii oraz Szwecji.

Drużyna tego ostatniego kraju zajęła 3. miejsce w walce o Superpuchar (zanotowała ona po jednym remisie, zwycięstwie i porażce). Jednak sztab szkoleniowy zespołu nie załamuje rąk. Duet trenerski, Staffan Olsson oraz Ola Lindgren prowadzący kadrę nie ukrywa, iż udział w turnieju miał być przede wszystkim okazją do eksperymentów.

- Wierzymy w tych zawodników. Są oni młodzi, więc trzeba wykazać trochę cierpliwości - stwierdził Olsson cytowany przez Dagens Nyheter. Optymistą jest też Bengt "Bengan" Johansson, który przez wiele lat prowadził reprezentację, odnosząc z nią sukcesy.

- Ola oraz Staffan mają świetne oko. Są oni świetnym wyborem federacji. Jestem pewien, że zespół włączy się ponownie do walki w finałach mistrzostw - wyraził swoje zdanie były selekcjoner.

Komplet wyników turnieju o Superpuchar:

piątek

Dania - Szwecja 28:25 (12:13)

Niemcy - Norwegia 30:25 (17:12)

sobota

Niemcy - Szwecja 30:30 (12:15)

Norwegia - Dania 26:40 (17:17)

niedziela

Szwecja - Norwegia 30:25 (15:12)

Niemcy - Dania 30:26 (16:12)

Końcowa tabela:

1. Niemcy 5 pkt

2. Dania 4 pkt

3. Szwecja 3 pkt

4. Norwegia 0 pkt

Komentarze (0)