Wraca Orlen Superliga. Na początek mecz w Zabrzu

WP SportoweFakty / Materiał prasowy Ostrovii Ostrów Wlkp. / Na zdjęciu drużyna Górnika Zabrze
WP SportoweFakty / Materiał prasowy Ostrovii Ostrów Wlkp. / Na zdjęciu drużyna Górnika Zabrze

Zawodnicy Orlen Superligi wracają na ligowe parkiety. Jako pierwsi zmierzą się ze sobą zawodnicy Górnika Zabrze i Zepter KPR-u Legionowo. Faworyt jest tutaj jeden.

2023 rok w Orlen Superlidze zakończył się hitem jesieni. Industria Kielce przegrała u siebie z Orlen Wisłą Płock 28:29, przerywając znakomitą serię zwycięstw w meczach ligowych.

Tradycyjnie w styczniu rozgrywki ligowe miały przerwę ze względu na rozgrywki międzynarodowe. W ostatnich tygodniach poszczególne kluby rozgrywały turnieje towarzyskie oraz spotkania ORLEN Pucharu Polski. Przyszedł czas na ligę.

W rywalizacji drużyn z Zabrza i z Legionowa zdecydowanym faworytem jest Górnik, który wygrał jesienią na wyjeździe 31:22. Co więcej, od powstania klubu z Legionowa w 2009 roku, zespół z Mazowsza jeszcze nigdy nie pokonał zabrzan.

W tabeli Górnik z 34 punktami plasuje się na trzecim miejscu w ligowej tabeli i ucieka przed ekipami z Głogowa i z Puław, które też liczą się w walce o medale. Zepter KPR Legionowo jeszcze niedawno miał komplet porażek - trzynaście pierwszych spotkań zakończyło się wygranymi rywali beniaminka. W grudniu zespół ten odniósł jednak dwa wyjazdowe zwycięstwa - w Lubinie i w Gdańsku, dzięki czemu zachowuje dystans do reszty stawki.

Piątek to tylko rozgrzewka dla Orlen Superligi. Aż pięć spotkań ligowych odbędzie się w sobotę, a kolejkę zakończy niedzielny mecz w Puławach.

18. seria ORLEN Superligi Mężczyzn, mecz piątkowy:
Górnik Zabrze - Zepter KPR Legionowo, godz. 18:00

Czytaj także: 
Zawodnik polskiego klubu wypuszczony z aresztu
Kolejny Polak w lidze francuskiej

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: można im pozazdrościć. Bajeczny urlop dziennikarki i piłkarza

Komentarze (0)