Sparing czy cięższy trening kadry Przybylskiego?
Dla polskich szczypiornistek będzie to "przetarcie" przed międzynarodowym turniejem Pannon Cup w mieście Győr. Nasze rodaczki nad Dunajem zagrają kolejno z Ukrainą, Holandią oraz Węgrami. Krzysztof Przybylski nie ukrywa, czemu będzie służyło starcie z Amerykankami.
- Nie mieliśmy dotąd okazji spotkać się z tym zespołem. Zawsze to nowe doświadczenie – stwierdził selekcjoner Polski, a następnie dodał: - Będzie możliwość sprawdzenia różnych ustawień taktycznych. Mamy przecież w składzie kilka nowych zawodniczek. Potrenujemy zagrania w ataku i będziemy doskonalić grę w obronie, która nie wychodzi nam najlepiej.
Wiadomo już, że we wtorek na parkiecie nie pojawią się wszystkie zawodniczki, które pierwotnie powołał Przybylski. Nie będzie on mógł skorzystać z usług takich szczypiornistek jak: Małgorzata Sadowska, Hanna Strzałkowska oraz Izabela Duda.
W Polsce wystąpi amerykańska drużyna, w której najmłodsza zawodniczka ma 14 (Morgan Thorkelsdottir), a najstarsza 25 lat (Jennifer Haubrich). Średnia wieku kadry USA wynosi nieco powyżej 17 lat.
Chorwacka szkoła trenerska tworzy podwaliny
Jej selekcji dokonał na podstawie zgrupowania i gier kontrolnych klubów z przełomu października oraz listopada br. trener Marko Brezić. Chorwat posiada ponad 15-letnie doświadczenie w szkoleniu drużyn w swojej ojczyźnie. Jednak nie może się on pochwalić dużymi sukcesami. Doprowadził on żeński zespół Lokomotivy Zagrzeb do kilku mistrzostw kraju w kategorii kadetek oraz juniorek.
Jego doświadczenie w seniorskiej piłce ręcznej jest raczej skromne. Na szczeblu chorwackiej ekstraklasy pełnił on zazwyczaj rolę asystenta I trenera (RK Zaprešić, RK Medveščak Zagrzeb). 46-letni Brezić prowadził samodzielnie przeważnie drużyny w II lidze (RK Vrapče oraz RK Dugo Selo Master 55).
W Stanach Zjednoczonych piłka ręczna jest całkiem nową dyscypliną sportu. Podwaliny pod jej rozwój są dopiero tworzone, dzięki wprowadzeniu specjalnego programu.
- Zmienić coś może pojawienie się nowej kadry szkoleniowej i pieniędzy, a to następuje powoli, ale mam nadzieję, że za 2-3 lata system zostanie wdrożony i do dyspozycji będą nowe zawodniczki. Największym problemem są duże odległości pomiędzy miastami oraz stanami, więc poziom piłki ręcznej nie jest wszędzie taki sam - skarżył się niedawno Brezić w rozmowie z chorwackimi mediami.
Amerykanki przyjeżdżają po naukę
Jednak spotkanie kontrolne z kadrą Przybylskiego nie jest jedynym celem przylotu Amerykanek do Polski. Wezmą one też udział w Młodzieżowym Pucharze Śląska, który zostanie rozegrany 20-22 listopada w Katowicach, Wilkowicach oraz Szczyrku (zespół USA zmierzy się z podopiecznymi trenera Adama Pecolda w ostatnim dniu turnieju). Oprócz Polek w turnieju tym zagrają również Czeszki i Norweżki.
- Impreza ta będzie wspaniałą szansą dla nowych szczypiornistek w zespole. Przekonamy się, w jakim miejscu się teraz znajdujemy - powiedział Brezić.
- Będzie to dla nas wyśmienita okazja do nauczenia się czegoś, gdyż zagramy przeciwko reprezentacjom krajów, które pod względem rozwoju współczesnej piłki ręcznej są bardzo zaawansowane - dodał selekcjoner Stanów Zjednoczonych, który do naszego kraju wziął 15 zawodniczek. Gościom z Ameryki Północnej będzie towarzyszył polski sędzia Robert Michalik, który mieszka obecnie w Brick w stanie New Jersey.
Kadra Stanów Zjednoczonych na mecze w Polsce:
1. Diva Desai
2. Whitney Gelin
3. Molly Augustine
4. Sarah Whitley
5. Stephanie Hesser
6. Kate Louthan
7. Taylor Proctor
8. Amber Turner
9. Julia Sayer
10. Sophie Fasold
11. Karoline Borg
12. Morgan Thorkelsdottir
13. Holly Mikulas
14. Toni Ernst
15. Jennifer Haubrich