- Pokazaliśmy, że jesteśmy w stanie odebrać lubinianom tytuł mistrzowski. Przestrzegam jednak przed ich lekceważeniem. Choć nie wygrali u nas od lat, każda seria kiedyś się kończy. Szkoda tylko, że finały nie mają godnej oprawy. Rozgrywanie meczów w tak ciasnej hali, to niemal skandal - powiedział dla Przeglądu Sportowego trener Wisły Płock, Bogdan Zajączkowski.
Drugie finałowe spotkanie mistrzostw Polski nie ułożyło się po myśli zespołu z Lubina. Piłkarze ręczni Interferie Zagłębia ulegli przed własną publicznością Wiśle Płock i w rywalizacji do trzech zwycięstw jest remis. Teraz to Nafciarze są w lepszej sytuacji, dwa kolejne spotkania zostaną rozegrane w Płocku.
