Do tej pory Yusuf Faruk spędził w Industria Kielce półtora roku po tym, jak w 2021 przeniósł się do polskiego klubu. Przed rozpoczęciem sezonu 2022/23 został oddany na dwuletnie wypożyczenie do katalońskiej drużyny Fraikin BM Granollers.
Po udanym pierwszym sezonie, drugi jest zdecydowanie gorszy. Wpływ na to ma jednak uraz kciuka, którego doznał na samym starcie. Przez to pauzował przez kilka miesięcy.
Wraz z końcem czerwca Faruk zakończy swoją przygodę w Hiszpanii i obierze inny kierunek. Wiemy już, że Industria ponownie wypożyczy Nigeryjczyka, lecz tym razem do Francji. Klub Limoges Hand 87 potwierdził już to oficjalnie.
Mimo że 20-latek ponownie nie będzie występował w Industrii, to klub wciąż wierzy w to, że w przyszłości będzie wartością dodaną. Stąd też, zdaniem portalu wKielcach.info, doszło do przedłużenia umowy, która obowiązywała do 2025 roku. Dzięki nowemu kontraktowi Faruk przynajmniej do 2028 będzie zawodnikiem mistrza Polski.
Wypożyczeniu Nigeryjczyka praktycznie oznacza, że w Kielcach pojawi się nowa twarz. W końcu Industria wciąż szuka nowego prawego rozgrywającego, gdzie miał występować ogłoszony wcześniej Dominik Mathe, ale kontuzja zrujnowała te plany. Na ten moment niewiadomą pozostaje, kto zasili mistrza Polski. Zdaniem wspomnianego wyżej portalu opcje są dwie, a jedyną znaną jest Chorwat Luka Stepancić z MOL-Pick Szeged.
Przeczytaj także:
Zacięty mecz Polaków. Zadecydowała jedna bramka
ZOBACZ WIDEO: "Inspiracja". Tak polska gwiazda trenuje miesiąc po porodzie