Co to był za mecz! Wielki powrót w Lidze Mistrzów

Getty Images / Cathrin Mueller / Na zdjęciu: Eric Johansson (THW Kiel)
Getty Images / Cathrin Mueller / Na zdjęciu: Eric Johansson (THW Kiel)

THW Kiel odwróciło losy rywalizacji z Montpellier HB w ćwierćfinale Ligi Mistrzów i za sprawą zwycięstwa 31:21 awansowało do Final4. Skład tej fazy uzupełniła FC Barcelona, która pokonała Paris Saint-Germain HB Kamila Syprzaka 32:31.

Porażka niemieckiego THW Kiel na wyjeździe z francuskim Montpellier HB nie była dużym zaskoczeniem. Inaczej było jednak w przypadku jej rozmiaru, ponieważ zwycięzca jednej z grup przegrał aż 30:39 i jego sytuacja stała się bardzo trudna.

Wiemy jednak, że nie ma rzeczy niemożliwych. THW Kiel udowodniło to w rewanżu, do którego doszło na ich terenie. Mimo że na przerwę gospodarze schodzili z prowadzeniem 17:12, to po zmianie stron jeszcze je powiększyli. W efekcie ostatecznie miejscowi zwyciężyli 31:21, a co za tym idzie zagrają w Final4.

Komplet zespołów w tej fazie uzupełniła FC Barcelona, co było mocno spodziewane. W końcu mistrz Hiszpanii na wyjeździe z Paris Saint-Germain HB przegrał aż 22:30 i to miało wpływ na to, kto uzupełnił stawkę półfinalistów.

Tym samym po raz kolejny Ligi Mistrzów nie wygra polski obrotowy Kamil Syprzak. Ten wcześniej reprezentował barwy Dumy Katalonii i w przypadku braku transferu tym razem przynajmniej powalczyłby w Europie.

Liga Mistrzów, 2. mecze ćwierćfinałowe:

THW Kiel - Montpellier HB 31:21 (17:12)
FC Barcelona - Paris Saint-Germain HB 32:31 (17:12)

ZOBACZ WIDEO: 88-latek zadziwia. Ujawnił tajemnicę dot. swojego zdrowia

Źródło artykułu: WP SportoweFakty