W tym sezonie KPR Gminy Kobierzyce ma szansę zająć 2. miejsce w rozgrywkach. O wszystkim najpewniej zadecyduje zbliżające się spotkanie, w którym wspomniany zespół zmierzy się z MKS-em FunFloor Lublin. W celu zachowania szansy na wicemistrzostwo Polski żaden z zespołów nie może sobie pozwalać na wpadki.
Emocji w spotkaniu zespołu z Kobierzyc z MKS Piotrcovią Piotrków Trybunalski nie brakowało. Obie drużyny wymieniały się prowadzeniem i żadna z nich nie zbudowała większej przewagi. W efekcie gospodynie zeszły na przerwę z przewagą, ale minimalną (10:9).
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Jednak po tym, jak KPR Gminy Kobierzyce wyszedł na prowadzenie 16:15, nie stracił go na rzecz miejscowych do końcowego gwizdka. Rywalki kilkukrotnie doprowadzały jednak do remisu.
Nawet mimo stanu 24:24 zespół gości był w stanie przechylić szansę zwycięstwa na swoją korzyść. Ostatecznie przyjezdne dołożyły jeszcze jedno trafienie, które okazało się być kluczem do wygrania meczu przez przyjezdne.
Tym samym KPR Gminy Kobierzyce utrzymał 3. miejsce i w tabeli traci dwa punkty do drugich lublinianek. A przypomnijmy, że między tymi zespołami dojdzie do spotkania w najbliższej kolejce i może rozstrzygnąć o wicemistrzostwie Polski, bo obecnie MKS ma dwa punkty więcej.
ORLEN Superliga kobiet, 26. kolejka:
MKS Piotrcovia Piotrków Trybunalski - KPR Gminy Kobierzyce 24:25 (10:9)
Piotrcovia: Suliga, Sarnecka - Waga 7/4, Królikowska 4, Sobecka 4, Schneider 3, Polaskova 3, Radushko 2, Mokrzka 1/1, Grobelna, Szczepanek, Trbovic.
Rzuty karne: 5/6.
Kary: 10 min.
KPR Gminy Kobierzyce: Saltaniuk, Chojnacka, Kowalczyk - Drażyk 8/4, Buklarewicz 4/1, Smolinh 4, Ważna 4, Domagalska 2, Janas 2, Cygan 1, Kocińska, Kucharska, Melekestseva.
Rzuty karne: 5/6.
Kary: 6 min.
ZOBACZ WIDEO: Poważnie zachorowała. Pojawiły się obrzydliwe komentarze