Wysoka porażka ma dać pozytyw Wybrzeżu

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / Wybrzeże Gdańsk / Na zdjęciu: Mikołaj Czapliński
Materiały prasowe / Wybrzeże Gdańsk / Na zdjęciu: Mikołaj Czapliński
zdjęcie autora artykułu

Wybrzeże Gdańsk przegrało na inaugurację Orlen Superligi z Orlen Wisłą Płock 19:32. Po spotkaniu Mikołaj Czapliński przyznał, że po takim spotkaniu można wyciągnąć wnioski. Marcel Jastrzębski zauważył natomiast mankamenty w grze swojej drużyny.

Zawodnicy Orlen Wisły Płock odnieśli w Gdańsku kontrolowane zwycięstwo. - Na pewno czuć okres przygotowawczy w nogach, przez co popełnialiśmy dużo błędów, szczególnie w końcówce meczu, gdy zmęczenie było największe. Mamy dużo rzeczy do poprawy i ten mecz sprawdził nas co musimy poprawić - powiedział Marcel Jastrzębski. Bramkarz Nafciarzy został MVP sobotniego spotkania. - Jestem szczęśliwy, że znów wszyscy się widzimy. Miło przywitaliśmy nowych chłopaków. W tym sezonie celujemy jak najwyżej, ale gramy z meczu na mecz i skupiamy się na meczu z KGHM Chrobrym Głogów - zaznaczył. W Wybrzeżu Gdańsk zadebiutował Mikołaj Czapliński. - Czuję się dobrze po debiucie w barwach Wybrzeża, ale na pewno nie jestem zadowolony z wyniku. Przygotowania były bardzo ciężkie i jestem z nich zadowolony. Bardzo dobrze przygotowaliśmy ten okres i zaowocuje to w przyszłości. Wiadomo z kim się mierzyliśmy - zaznaczył.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: pogromca Błachowicza złapał oponę. Kilkanaście sekund i po sprawie!

Skrzydłowy widział mimo wszystko pozytywy w tym spotkaniu. - Dobrze jest wyciągnąć wnioski z takiego meczu. Nie mogliśmy sobie wymarzyć mocniejszego przeciwnika do przećwiczenia swojej taktyki. W pierwszej połowie mocno graliśmy w obronie i jest ona na plus. W ciągu ostatnich 15 minut zebraliśmy się po przestoju - ocenił Czapliński. Przed Wybrzeżem wyjazdowy mecz z Energa MKS-em Kalisz. - Najważniejsze jest dobrze się zregenerować. Od poniedziałku mamy dwa treningi, by przygotować się jak najlepiej i jedziemy po trzy punkty - podsumował Mikołaj Czapliński.

Czytaj także: Industria z pewnym zwycięstwem Pierwsza misja Stanulewicz

Źródło artykułu: WP SportoweFakty