Jest decyzja ws. derbów Wielkopolski. Do akcji wkroczy liga

Materiały prasowe / Biuro Prasowe ORLEN Superligi / Na zdjęciu: Zawodnicy Rebud KPR Ostrovii
Materiały prasowe / Biuro Prasowe ORLEN Superligi / Na zdjęciu: Zawodnicy Rebud KPR Ostrovii

To spotkanie awizowane było jako hit 18. kolejki Orlen Superligi. Energa MKS Kalisz miał podjąć Rebud KPR Ostrovia. Kibice będą musieli - póki co - obejść się smakiem. Wszystko z uwagi na sytuację w ekipie z Ostrowa.

Rebud KPR Ostrovia Ostrów Wielkopolski boryka się z ogromnymi problemami kadrowymi. Po operacjach są Ksawery Gajek, Mateusz Wojciechowski i Artur Klopsteg. W ostatnim spotkaniu z Orlen Wisłą Płock nie wystąpili ponadto Bartłomiej Tomczak i Marek Szpera.

Co więcej, w środę ostrowianie musieli się mierzyć nie tylko z rywalem, ale i wirusem, jaki dopadł zespół. Mówił o tym m.in. trener Kim Rasmussen, który również jest mocno przeziębiony. Władze klubu zdecydowały się działać.

- Kiedy w czwartek rano dostałem raport medyczny o chorobie kolejnych naszych zawodników, którzy są na antybiotykach i nie mogą trenować, wystąpiłem do komisarza ligi z prośbą o przełożenie meczu - wyjaśnił Jakub Kaszuba, prezes Rebud KPR Ostrovia, w rozmowie z infostrow.pl.

Jednocześnie Kaszuba zwrócił się do prezesa Energa MKS Kalisz. Za porozumieniem obu klubów mecz został przełożony przez komisarza ligi.

ZOBACZ WIDEO: Afera w polskiej kadrze. Trener z zawodniczką do dziś nie porozmawiali

"Powodem tej sytuacji są zgłoszone przez klub gości braki kadrowe związane z zachorowaniem większości zawodników i sztabu trenerskiego" - przekazano na stronie Orlen Superligi.

Na tę chwilę nie wiadomo, kiedy spotkanie dojdzie do skutku. Decyzję w tej sprawie podejmą władze ligi.

Przypomnijmy, że w Ostrowie Wlkp. górą był zespół z Kalisza, który zwyciężył po emocjonującej serii rzutów karnych. W tabeli wyższe miejsce zajmuje jednak Rebud KPR Ostrovia.

Komentarze (0)