Wolsztyńska lokomotywa nie do zatrzymania, ważne punkty Krokusa i Zagłębia - podsumowanie II ligi mężczyzn

Za nami 22. kolejka II ligi mężczyzn w grupie pierwszej. Emocji nie zabrakło w żadnym spotkaniu. Po raz kolejny ze zwycięstwa mogli cieszyć się zawodnicy i kibice z Wolsztyna, którzy coraz bardziej zbliżają się do I ligi. Zwycięstwo Krokusa oraz Zagłębia spowodowało, że o utrzymanie w II lidze walczy aż pięć zespołów.

W tym artykule dowiesz się o:

Grupa I

Piłkarze ręczni Pogoni Oleśnica po ubiegłotygodniowym remisie na własnym boisku pojechali walczyć o pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w tej rundzie do Bystrzycy Kłodzkiej. Tam zmierzyli się z miejscowym Krokusem, który jesienią wygrał w Oleśnicy 28:19. Aktualnie obie drużyny sąsiadują ze sobą w dolnej części tabeli, co mogło być zapowiedzią wyrównanej walki i chęci zdobycia pełnej puli tak ważnych punktów. I rzeczywiście było tak, jak można było się spodziewać. Po pierwszej połowie spotkania ciężko było wskazać kto zejdzie z boiska jako zwycięzca. Do przerwy w meczu był remis 16:16. W drugiej części spotkania niewiele się zmieniło. Ostatecznie jednak minimalnie lepsi od gości okazali się szczypiorniści Krokusa i to oni cieszyli się z wygranej.

Leszczynianie jechali do Grodkowa z lekkimi obawami. Olimp na własnym parkiecie jest bowiem trudnym rywalem, a w poprzedniej kolejce pokonał w Kościanie Tęczę. Niespodzianki jednak nie było i w zasadzie już w pierwszej połowie zawodnicy Arotu nie zostawili swoim rywalom złudzeń, co do końcowego rozstrzygnięcia. W 13. minucie prowadzili 9:2, a na przerwę schodzili z przewagą ośmiu bramek. Po zmianie stron kontrolowali już przebieg wydarzeń na parkiecie i pewnie wygrali całe spotkanie. Dla zawodników Arotu był to czwarty mecz z rzędu bez porażki.

Piłkarze ręczni z Wolsztyna wciąż wygrywają. Zespół Wojciecha Hanyża odniósł dziewiętnaste zwycięstwo z rzędu, choć na dziesięć sekund przed końcem wyjazdowego spotkania ze Szczypiornem Kalisz bliski był straty punktów. Zwycięską bramkę w samej końcówce zdobył jednak Marcin Pietruszka. Mecz świetnie rozpoczął się dla kaliszan. Grając z nożem na gardle, wyszli na parkiet bardzo skoncentrowani i szybko wypracowali sobie kilkubramkową przewagę. W 11 minucie prowadzili już 7:3, a sześć minut później 10:6. Bardzo dobrze spisywała się zwłaszcza lewa strona Szczypiorna. Bracia Paweł i Krzysztof Dutkiewiczowie oraz Tomasz Klara rzucili w tym czasie aż siedem goli. Zespół z Wolsztyna zdołał się jednak otrząsnąć. Wolsztynianie szybko odrobili straty, a gospodarze zupełnie zgubili rytm gry. Ze skrzydła trafiał dla gości Norbert Szutta, a na kole sporo problemów sprawiał kaliskim obrońcom Marcin Pietruszka. W efekcie pierwsza połowa zakończyła się prowadzeniem gości 16:12. Zaraz po przerwie kaliszanie zdołali dogonić wolsztynian, ale podopieczni trenera Hanyża ponownie szybko odskoczyli gospodarzom. W 45 minucie na tablicy widniał wynik 23:18 dla przyjezdnych. Od tego momentu lepszą grę zaprezentowali gospodarze. Gracze z Kalisza niemal z każdą akcją odzyskiwali wiarę w możliwość wywalczenia jakiegokolwiek punktu. Przy stanie 26:25 dla Wolsztyniaka, aż 3 zawodników gości powędrowało na ławkę kar. Był to doskonały moment dla gospodarzy, którzy szybko doprowadzili do remisu. Jednak kaliszanom nie pomogła nawet gra w przewadze. Gra toczyła się bramka za bramkę, a 2 punkty Wolsztyniakowi zapewnił najbardziej doświadczony zawodnik gości Marcin Pietruszka, który z konieczności grał na pozycji obrotowego.

Cenne zwycięstwo odnieśli piłkarze ręczni Zagłębia II Lubin. Podopieczni Adriana Anuszewskiego w meczu 22 kolejki II ligi pokonali na wyjeździe Orlika Brzeg. Mecz rozpoczął się dla Zagłębia fatalnie. Po kilku minutach lubinianie przegrywali już 0:6. Taki obrót sytuacji podziałał na zawodników Zagłębia jak zimny prysznic i z 0:6 dogonili gospodarzy na 5:6. Do końca pierwszej połowy trwała walka bramka za bramkę, a ta część spotkania zakończyła się wygraną gospodarzy 15:13. Na drugą połowę zawodnicy Zagłębia wyszli jeszcze bardziej zmotywowani, poprawili grę w obronie i ataku, co przyniosło skutki. Lubinianie wyszli na prowadzenie, którego nie oddali już do końca, wygrywając 28:25 i nadal zachowali szanse na utrzymanie się w lidze.

Ciekawie było również w Komprachcicach, gdzie miejscowy OSiR zmierzył się z Żagwią Dzierżoniów. Dzierżoniowianie na pewno występ w Komprachcicach zapamiętają na długo, a zwłaszcza pierwszą połowę, w której byli bezkonkurencyjni dla gospodarzy. Na przerwę oba zespoły schodziły przy prowadzeniu gospodarzy 6 bramkami. Druga połowa to zdecydowanie lepsza gra gości. Zaczęli krok po kroku odrabiać straty z pierwszej połowy i gdyby mecz trwał parę minut dłużej to wynik spotkania mógłby być odwrotny. O porażce Żagwi mogła świadczyć bardzo słaba skuteczność rzutowa Przemysława Pancera oraz brak 4 podstawowych zawodników Łazora, Jarosza, Czuwara i Kurasińskiego.

22. kolejka - 20/21.03.2010

Olimp Grodków - Arot Leszno 23:31 (9:17)

Krokus Bystrzyca - Pogoń Oleśnica 31:30 (16:16)

OSiR Komprachcice - Żagiew Dzierżoniów 31:29 (18:12)

Szczypiorno Kalisz - Wolsztyniak Wolsztyn 30:31 (12:16)

Orlik Brzeg - Zagłębie II Lubin 25:28 (15:13)

ŚKPR Świdnica - Tęcza Kościan

Sparta Oborniki Wlkp. - pauzuje

Tabela II Liga Mężczyzn gr. I

PDrużynaMZRPBramkiPkt
1 Wolsztyniak Wolsztyn 20 19 0 1 683:489 38
2 Arot Astromal Leszno 21 16 1 4 686:551 33
3 ŚKPR Swidnica 19 15 0 4 633:545 30
4 Szczypiorno Kalisz 20 13 1 6 667:532 27
5 Sparta Oborniki Wlkp. 20 12 2 6 591:549 26
6 Żagiew Dzierżoniów 20 10 3 7 616:601 23
7 OSiR Komprachcice 21 8 3 10 564:616 19
8 Olimp Grodków 20 8 1 11 565:607 17
9 Orlik Brzeg 20 5 1 14 512:588 11
10 Pogoń Oleśnica 21 4 3 14 546:647 11
11 Zagłębie II Lubin 20 4 2 14 646:775 10
12 Krokus Bystrzyca Kł. 21 4 2 15 516:592 10
13 Tęcza Kościan 19 3 1 15 493:602 7
Komentarze (0)