Niemiecki zespół, w składzie którego występuje Maciej Dmytruszyński, zanotował na swoim koncie jedno zwycięstwo oraz dwie porażki w turnieju i podobnie jak Wisła nie zdołał awansować do półfinału.
W sobotę obie drużyny rozegrały spotkanie już poza turniejem. Płocczanie nadspodziewanie łatwo poradzili sobie z przedstawicielem Toyota-Handball Bundesligi, wygrywając różnicą 11 bramek. Najlepszym strzelcem w ekipie "Nafciarzy" z dorobkiem 6 bramek został ponownie Arkadiusz Miszka. Skrzydłowy reprezentacji Polski pobyt w Niemczech może zaliczyć do wyjątkowo udanych. W każdym z rozegranych przez Wisłę spotkań Miszka był najskuteczniejszym zawodnikiem swojej drużyny. Łącznie w czterech meczach zdobył 30 bramek.
Płockich kibiców cieszyć musi również to, że wreszcie udane zawody rozegrał Duńczyk Lars Madsen, który w sobotę 5-krotnie trafiał do bramki rywali. Taką samą skutecznością popisał się nowy nabytek Wisły - Bostjan Kavas.
Wisła Płock - DHC Rheinland 32:21 (10:9)
Wisła: Wichary, Seier- Miszka 6, Madsen 5, Kavas 5, Jędrzejewski 3, Klinger 3, Chrapkowski 2, Samdahl 2, Paluch 2, Dobelsek 1, Kwiatkowski 1, Zołoteńko 1, Syprzak, Twardo.