Bogdan Kowalczyk: Wszystko idzie w dobrym kierunku
Szczypiorniści puławskich Azotów z Piotrkowa Trybunalskiego wrócili na tarczy, choć od zwycięstwa dzieliło ich bardzo niewiele. - To był nasz najlepszy mecz od kilku miesięcy - nie ukrywa trener nadwiślańskiej ekipy, Bogdan Kowalczyk.
Gracze Azotów wciąż czekają na pierwsze w tym sezonie punkty. - Rozegraliśmy naprawdę dobre zawody. Spisaliśmy się znacznie lepiej, niż przed tygodniem w meczu z Chrobrym Głogów - nie ukrywa w rozmowie ze SportoweFakty.pl doświadczony szkoleniowiec. - Powiem więcej, tak dobrego spotkania nie rozegraliśmy od dłuższego czasu, przez cały okres przygotowawczy. Mieliśmy niezłą skuteczność rzutową, liczba błędów technicznych była znikoma, na dobrym poziomie zagrali też obaj bramkarze - cieszy się Kowalczyk.
Do wygranej zabrakło Azotom jednej bramki. - Znakomicie zagrał przeciwnik - przyznaje puławski szkoleniowiec. - Przed meczem wydawało się, że jednym z naszych głównych atutów będą bramkarze. Tymczasem to golkiper gospodarzy został bohaterem - tłumaczy. Zwycięstwo wybronił Piotrkowianinowi postawny Tomasz Matulski, który w 46. minucie zastąpił między słupkami Piotra Nera. - Po prostu zamurował bramkę. Gdyby nie on, to my cieszylibyśmy się ze zwycięstwa - dodaje trener Azotów.
Puławscy szczypiorniści niedzielne zawody rozpoczęli bardzo słabo. W pewnym momencie przegrywali już nawet 4:12. - Został popełniony błąd w rozgrzewce - tłumaczy Kowalczyk. Z biegiem czasu Azoty radziły sobie coraz lepiej, a ogromny wpływ na poczynania zespołu miało pojawienie się na boisku Dymitro Zinczuka. - Uporządkował naszą grę i pociągnął drużynę. To ogromne wzmocnienie - chwali. - Do gry wracają kolejni zawodnicy, wszystko idzie więc po naszej myśli. Musi iść. W tej drużynie tkwi ogromny potencjał i z meczu na mecz będzie coraz lepiej.
-
Bolek Zgłoś komentarz
wycisnąć nie da. Kowalczyk zatrzymał się, jeśli chodzi o metody trenerskie, w latach 90 albo i wcześniej. A handball z każdym rokiem rozwija się, ewoluuje i tylko ludzie z otwartymi umysłami potrafią iść w tej dyscyplinie do przodu. Kowalczyk iść nie chce lub/i nie potrafi. Bogu dziękować, że w 2004 roku przegrał z Wentą wyścig o stanowisko selekcjonera Reprezentacji, bo gdyby nim wtedy został to strach pomyśleć gdzie byśmy teraz byli. -
Exeterowiec Zgłoś komentarz
Piotrkowie przez pierwsze 20 minut doprowadziła do stanu...4:12(wstyd).To ja już preferuję nerwowe wyrywanie zwycięstw w końcówkach spotkań jak to bywało za kadencji trenera Marka Motyczyńskiego.Przynajmniej punkty były,co chyba jest sprawą najważniejszą w tej zabawie...Coż,weryfikacja tego co widać na parkiecie w najblizszą sobotę z AZS AWF Gorzów Wlkp i duetem:Kliszczyk,Huziejew.Czekamy;) -
cancellara Zgłoś komentarz
bogdan bogdan nie martw sie -
plat Zgłoś komentarz
wpuszczony Zinchuk i Wyszomirski i to byla przyczyna porazki.Bardzo slabo zagrali Witkowski,Gowin,Kus,i tragedia ,Steczniewski,Sieczka,Pomiankiewicz ale najgorzej zagral Afanasjew -
aaron82 Zgłoś komentarz
niezagrożone może jest na wyrost, ale na pewno nie można powiedzieć, że rywal był blisko. 2-4 bramkowe prowadzenie przez całą drugą połowę i nerwowe ostatnie 2 minuty meczu. Tertio - Ner bronił nie gorzej od Matulskiego, a grał trzy razy dłużej. -
hbll Zgłoś komentarz
kondycją niż rywale, w co też wątpie - to piłka ręczna nie maraton.Azoty będą bronić się przed spadkiem i pewnie się obronią, ale ni więcej nie osiągną -
carlos Zgłoś komentarz
- fajny żart. Byłoby to prawdziwe gdybysmy grali z mocna druzyna i wtedy przegrali jedna bramka a w obecnej sytuacji (oceniajac po wyniku bo wyniki sa ocena meczu a nie technika czy efektowne zagrania) byl to jeden z najgorszych meczy. Pozdrawiam i zycze powodzenia. -
dsf Zgłoś komentarz
nich cudow po tygodniu treningu po kontuzji, ale to co ten trener wygaduje to sa jaja i on tylko przeszkadza temu zespolowi, takie mam wrazenie, ciekawe co o tym mysla sami zawodnicy :) -
Kulfon Zgłoś komentarz
dima wyniki mogą być fajne ale nie z tym trenerem -
brechtacz Zgłoś komentarz
Idziemy na majstra, nie Kowal? :D -
dima Zgłoś komentarz
możecie krytykować, ale prawda, ze powinno być coraz lepiej. szyba juz rzuca celnie, wraca dima i oleg. trener jest jaki jest, ale druzyna znow robi sie mocna i moga byc fajne wyniki -
spyrek Zgłoś komentarz
Doprawdy paradne są wypowiedzi tego Pana. Błąd w rozgrzewce...hahahahahaha -
Asasasa Zgłoś komentarz
Byłem chyba na innym meczu niż pan Kowalczyk...