Efektowne zwycięstwa Szczypiorna i Pomezanii - podsumowanie II ligi mężczyzn

Wysokie zwycięstwa i ponad 100 bramek rzuciły swoim rywalom zespoły Szczypiorna Kalisz i Pomezanii Malbork. Kaliszanie rozgromili beniaminka z Nowej Soli, natomiast Pomezania łatwo rozprawiła się z MKS Grudziądz.

W tym artykule dowiesz się o:

Grupa I

Błędy, błędy i jeszcze raz błędy. Tak wyglądała gra zawodników ŚKPR Świdnica w drugiej połowie w meczu przeciwko Żagwi Dzierżoniów. Świdniczanie po dobrej grze w pierwszej połowie i wygraniu jej 5 bramkami, w drugiej rzucili raptem 8 bramek i popełnili aż 26 strat! Kibice oraz cały sztab szkoleniowy ŚKPR-u załamywali ręce patrząc na bardzo słabą grę świdnickich szczypiornistów. Brawa należą się zawodnikom Żagwi, którzy po przerwie złapali wiatr w żagle a świdniczanie przegrali wygrany mecz i sami stworzyli sobie wyboistą drogę w kierunku I ligi.

W końcu efektowne zwycięstwo zaliczyli szczypiorniści z Kalisza. Na własnym parkiecie rozgromili beniaminka z Nowej Soli aż 37 bramkami. Gospodarze szybko wypracowali sobie przewagę. Zawodnicy z Nowej Soli widocznie odbiegali umiejętnościami od zawodników z nad Prosny. Podopieczni Zenona Łakomego i Walentego Winokurowa grali lekko i z polotem, mobilizując się do tego po każdej akcji.

Arot Astromal Leszno bez większych problemów poradził sobie z Olimpem Grodków, który do Leszna przyjechał jako wicelider i liczył na jakąkolwiek zdobycz punktową. Zespół Arotu w tym spotkaniu wystąpił bez kontuzjowanych Macieja Wieruckiego i Marcina Giernasa a nie w pełni sił był Marcin Tórz. Pojedynek pomiędzy tymi zespołami pokazał na jakim poziomie znajdują się obie drużyny. Zawodnicy Ryszarda Kmiecika odnieśli czwarte zwycięstwo i pewnie przewodzą w ligowej tabeli.

Kolejne świetne spotkanie rozegrali szczypiorniści MKS-u Poznań. Podopieczni Domana Leitgebera pewnie rozprawili się z Zagłębiem II Lubin. Kibice zebrani na trybunach nie mogli liczyć na wiele emocji. Spotkanie od początku ułożyło się po myśli gospodarzy i już w 17 minucie prowadzili 17:6. Większość bramek zawodnicy MKU-u zdobyli po bardzo dobrej grze w obronie i skutecznych kontratakach.

Bardzo emocjonujące spotkanie obejrzeli kibice w Brzegu. W derbach Opolszczyzny

Orlik podejmował OSiR Komprachcice. Po pierwszej połowie wydawało się, że zawodnicy OSiR-u kontrolują przebieg spotkania. Jednak w drugich 30 minutach sytuacja się odwróciła. Zawodnicy Orlika zaczęli odrabiać straty. Niestety do szczęścia zabrakło im zaledwie jednej bramki.

Skuteczna gra w końcówce spotkania dała zwycięstwo Sparcie Oborniki Wlkp. Po bardzo ciężkim meczu pokonali Krokusa Bystrzyca Kłodzka. Bystrzyczanie udowodnili już nie raz w tym sezonie, że nie będą rozdawać punktów za darmo. Od początku postawili twarde warunki przyjezdnym z Wielkopolski. Do 50 minuty zawodnicy Krokusa stawiali opór zawodnikom Michała Pietrzaka. Później jednak do głosu doszli goście zdobywając 5 bramek z rzędu i tym samym wygrywając to spotkanie.

Szansy na komplet punktów po czterech kolejkach nie wykorzystali szczypiorniści Tęczy Kościan. Przegrali swoje spotkanie w Oleśnicy z miejscową Pogonią 27:21. Gra obu zespołów w pierwszej połowie oscylowała wokół remisu. W drugiej części spotkania podopieczni Tomasza Folgi postawili na twardą obronę co pozwoliło im wyprowadzać szybkie kontrataki. Oleśniczanie po odskoczeniu na kilka bramek pewnie kontrolowali wynik i pewnie pokonali Tęcze Kościan.

4 kolejka - 9/10.10.2010

Żagiew Dzierżoniów - ŚKPR Świdnica 28:24 (11:16)

MKS Poznań - Zagłębie II Lubin 46:27 (26:11)

Orlik Brzeg - OSiR Komprachcice 24:25 (11:16)

Pogoń Oleśnica - Tęcza Kościan 27:21(12:11)

Arot Astromal Leszno - Olimp Grodków 32:20 (16:10)

Szczypiorno Kalisz - Jurist Nowa Sól 52:15 (22:7)

Krokus Bystrzyca Kłodzka - Sparta Oborniki Wlkp. 24:27 (14:11)

Tabela II Liga Mężczyzn gr. I

PDrużynaMZRPBramkiPkt
1 Arot Astromal Leszno 4 4 0 0 126:85 8
2 MKS Poznań 4 3 0 1 133:99 6
3 Żagiew Dzierżoniów 4 3 0 1 102:96 6
4 Tęcza Kościan 4 3 0 1 98:97 6
5 Olimp Grodków 4 3 0 1 94:95 6
6 PWSZ Szczypiorno Kalisz 4 2 0 2 141:103 4
7 Pogoń Oleśnica 4 2 0 2 110:102 4
8 ŚKPR Świdnica 4 2 0 2 109:104 4
9 Sparta Oborniki Wlkp. 4 2 0 2 110:118 4
10 OSiR Komprachcice 4 2 0 2 104:117 4
11 Orlik Brzeg 4 1 0 3 84:84 2
12 Krokus Bystrzyca Kłodzka 4 1 0 3 92:106 2
13 Zagłębie II Lubin 4 0 0 4 96:125 0
14 Jurist Nowa Sól 4 0 0 4 76:144 0

Grupa II

Bardzo zacięte spotkanie obejrzeli kibice w Olsztynie gdzie akademicy pokonali 2 bramkami Gwardię Koszalin. Goście lepiej rozpoczęli pierwszą połowę gdzie szybko objęli prowadzenie 2:0. Po 10 minutach gospodarze wyszli na prowadzenie 3:2. W 25 minucie akademicy prowadzili już 12:8, lecz ostatnie 5 minut pierwszej połowy przespali i zawodnicy z Koszalina doprowadzili do remisu schodząc na przerwę przy wyniku 12:12. W drugiej odsłonie pierwsze 15 minut należało do Gwardzistów. W tym momencie dwie bramki zdobył Patryk Terlecki i AZS UWM wyszedł na prowadzenie, którego nie oddał do końca spotkania. Dzięki temu zwycięstwu zawodnicy z Olsztyna wskoczyli na 3 miejsce w tabeli zachowując miano drużyny nie pokonanej.

Druga drużyna z Olsztyna WBS-Bank Szczypiorniak podejmował lidera rozgrywek Wybrzeże Gdańsk. Juniorzy Szczypiorniaka od pierwszej minuty zawiesili wysoko poprzeczkę kandydatowi do awansu. Do przerwy gdańszczanie prowadzili zaledwie 1 bramką. Druga połowa to całkowity odjazd Wybrzeża. Młodzi szczypiorniści z Olsztyna w miarę upływu czasu opadali z sił i nie potrafili już przeciwstawiać się zawodnikom z Gdańska. Pomimo wysokiej przegranej podopieczni Konstantego Targońskiego mogą być zadowoleni ze swojej gry.

Pozostałe dwa zespoły z Gdańska nie pokazały już tak dobrego handballu jak Wybrzeże. Zarówno AZS PG Gdańsk jak i Sokół Gdańsk swoje mecze przegrały. Zawodnicy Politechniki Gdańskiej pomimo bardzo zaciętej gry pierwszej połowie nie zdołali wywieźć choćby jednego punktu z terenu beniaminka Alfy 99 Strzelno. Sokół uległ natomiast innemu beniaminkowi LKS Kęsowo. Pierwsza połowa w wykonaniu gdańszczan była wręcz katastrofalna. Zdobyli w niej zaledwie 4 bramki. Drugą część meczu zawodnicy Sokoła wygrali, lecz przewaga jaką posiadali gospodarze po 30 minutach pozwoliła im na zdobycie pierwszych punktów w tym sezonie. Gra tych dwóch gdańskich drużyn odzwierciedla sytuacja w tabeli. Obie ekipy mają zerowy dorobek punktowy i zamykają ligową tabelę.

Polski Cukier Pomezania Malbork nie dala większych szans MKS-owi Grudziądz. Mecz od pierwszego gwizdka toczył się pod dyktando gospodarzy. Młodzi szczypiorniści z Grudziądza próbowali nawiązać walkę z Pomezanią lecz wychodziło im to mało skutecznie. Do przerwy podopieczni Łukasza Jezierskiego prowadzili już 24:11. W drugiej połowie gospodarze pozwolili rzucić przyjezdnym 20 bramek sami zdobywając przy tym 28 i w efekcie pokonali MKS 52:31.

2 kolejka - 9/10/10.2010

Alfa 99 Strzelno - AZS PG Gdańsk 40:30 (19:19)

Pomezania Malbork - MKS Grudziądz 52:31 (24:11)

Sokół Gdańsk - LKS Kęsowo 21:27 (5:14)

Szczypiorniak Olsztyn - Wybrzeże Gdańsk 21:36 (13:14)

AZS UWM Olsztyn - Gwardia Koszalin 25:23 (12:12)

Energetyk Gryfino - pauza

Tabela II Liga Mężczyzn gr. II

PDrużynaMZRPBramkiPkt
1 SHC Wybrzeże Gdańsk 2 2 0 0 86:36 4
2 Polski Cukier Pomezania Malbork 2 2 0 0 93:54 4
3 AZS UWM Olsztyn 2 2 0 0 56:50 4
4 Energetyk Gryfino 1 1 0 0 33:21 2
5 LKS Kęsowo 2 1 0 1 54:52 2
6 MKS Grudziądz 2 1 0 1 72:76 2
7 WBS-Bank Szczypiorniak Olsztyn 3 1 0 2 75:98 2
8 Alfa 99 Strzelno 2 1 0 1 55:80 2
9 Gwardia Koszalin 2 0 0 2 52:58 0
10 Sokół Gdańsk 2 0 0 2 45:68 0
11 AZS PG Gdańsk 2 0 0 2 53:81 0

Grupa III

W sobotnim spotkaniu MOKS Słoneczny Stok Białystok wygrał na własnym parkiecie z Deltą Radom. Mecz lepiej rozpoczęli zawodnicy z Radomia, którzy szybko objęli prowadzenie 4:0 a następnie 9:6. Od tego momentu gospodarze zaczęli przejmować inicjatywę. Udało im się szybko zniwelować przewagę przyjezdnych i na przerwę oba zespoły schodziły przy wyniku 14:11 dla MOKS-u. Druga połowa to głównie gra bramka za bramkę. Szczypiorniści Delty dość często uzyskiwali kary dwuminutowe co w szczególności wpłynęło na ich grę w ataku, należy dołożyć do tego jeszcze słabą skuteczność w ataku i sześć zmarnowanych rzutów karnych. Kolejne dobre zawody w bramce gospodarzy rozegrał Modest Dziekoński.

W trzeciej kolejce ZEPTER AZS UW Warszawa na wyjeździe pokonał AZS UMCS Lublin. Lublinianie od początku spotkania zostali postawieni pod ścianą. Gospodarze w pierwszych 30 minutach nie mieli praktycznie nic do powiedzenia. W 15 minucie drużyna ze stolicy Polski prowadziła już 9:1. Do przerwy ich przewaga wzrosła do 10 bramek i wynik do przerwy to 16:6 dla ZEPTER AZS UW Warszawa. W Lublinie studenci z Warszawy pokazali że znajdują się w wysokiej formie. Było to ich trzecie z rzędu zwycięstwo, lecz najbliższe tygodnie pokażą jak sobie radzą z silniejszymi rywalami gdyż przyjdzie im się zmierzyć z Włókniarzem oraz AZS AWF Biała Podlaska.

Właśnie te dwa zespoły zmierzyły się między sobą w tej kolejce. Przegrana Włókniarza bardzo oddaliła ich od szans na awans. Konstantynowianie nie potrafili w tym meczu wykorzystać nawet faktu, że przez 18 minut gospodarze musieli przesiedzieć na ławce kar. Spadkowicz z I ligi już do przerwy wywalczył sobie przewagę, a swoją dobrą grą w drugiej połowie systematycznie ją powiększał, która na koniec spotkania wyniosła 9 bramek.

Drugie zwycięstwo w trzech kolejkach odniosła Trójka Ostrołęka. Tym razem pokonali na wyjeździe Pabiks Pabianice. Przewaga przyjezdnych zarysowała się już od pierwszych minut spotkania. Pabianiczanie nie potrafili przebić się przez skuteczną obronę ostrołęczan. Ostatecznie szczypiorniści Trójki zwyciężyli Pabiks 30:24.

Ciekawe widowisko w pierwszej połowie obejrzeli kibice zgromadzeni na hali w Legionowie. Po pierwszych 30 minutach wszyscy na hali żyli nadzieją na pierwsze ligowe punkty. Gospodarze umiejętnie przeciwstawiali się zawodnikom Anilany. Na przerwę oba zespoły schodziły przy wyniku remisowym. W drugiej połowie łodzianie pokazali swoją klasę. W szatni z pewnością padły ostre słowa i akademicy wzięli się do roboty. Szybko odskoczyli gospodarzom na kilka bramek. Dobrze zagrali w defensywie co ułatwiało im szybsze przejście do ataku. Było to trzecie zwycięstwo Anilany i razem z zespołem z Warszawy oraz Białej Podlaskiej na swoim koncie posiadają komplet punktów.

3 kolejka - 9/10.10.2010

MOKS Słoneczny Stok Białystok - UKS Delta Radom 29:23 (14:11)

MUKS Legionowo - AZS UŁ PŁ Anilana Łódź 25:36 (13:13)

SPR Pabiks Pabianice - UMKS Trójka Ostrołęka 24:30 (12:18)

AZS UMCS Lublin - ZEPTER AZS UW Warszawa 22:35 (6:16)

AZS AWF Biała Podlaska - KKS Włókniarz Konstantynów 32:23 (14:8)

Tabela II Liga Mężczyzn gr. III

PDrużynaMZRPBramkiPkt
1 AZS AWF Biała Podlaska 3 3 0 0 104:69 6
2 AZS UŁ PŁ Anilana Łódź 3 3 0 0 110:77 6
3 ZEPTER AZS UW Warszawa 3 3 0 0 94:68 6
4 UMKS Trójka Ostrołęka 3 2 0 1 90:79 4
5 MOKS Słoneczny Stok Białystok 3 2 0 1 91:93 4
6 UKS Delta Radom 3 1 0 2 74:79 2
7 KKS Włókniarz Konstantynów 3 1 0 2 81:89 2
8 SPR Pabiks Pabianice 3 0 0 3 70:92 0
9 MUKS Legionowo 3 0 0 3 73:98 0
10 AZS UMCS Lublin 3 0 0 3 71:112 0

Grupa IV

Zespół Juvenii Rzeszów zdobył pierwsze punkty w tym sezonie i opuścił przedostatnią pozycję w tabeli. Na własnym parkiecie pokonali AZS Politechnikę Świętokrzyską, która po trzech kolejkach nadal jest bez punktów.

Rezerwy Vive Targi Kielce odniosły kolejne zwycięstwo w rozgrywkach. Było to już ich trzecie z rzędu. Tym razem na wyjeździe pokonali KSZO Ostrowiec Świętokrzyski. Podopieczni Aleksandra Litowskiego od początku spotkania narzucili swój styl gry co pozwoliło im na prowadzenie do przerwy już 7 bramkami. W drugiej odsłonie kielczanom udało się zwiększyć prowadzenie do 11 bramek. Na 5 minut przed końcem spotkania szczypiorniści KSZO zmniejszyli straty do 6 bramek, lecz to było maksimum ich możliwości. Po trzech kolejkach zawodnicy z Ostrowca Świętokrzyskiego mają na swoim koncie zaledwie jeden punkt.

Większego problemu z rozpracowaniem rywala nie mieli rozpędzeni zawodnicy Viret-u Zawiercie. Ponownie pokazali swoją siłę. Przeworszczanie od początku nie mieli nic do powiedzenia. Dobrze w bramce zawiercian spisywał się Jakub Kruk, natomiast w ataku prym wiódł Krzysztof Kurełek zdobywca 9 bramek. Zespół Viret-u z kompletem punktów zajmuje pierwsze miejsce w tabeli, lecz tuż po ich piętach depcze Wisła Sandomierz oraz Vive II Kielce, które mają o jedno spotkanie rozegrane mniej.

Wisła Sandomierz nie dała większych szans Górnikowi Sosnowiec. Pewnie pokonali słabszego rywala. Już do przerwy sandomierzanie wywalczyli sobie 8 bramkową przewagę, której do końca spotkania nie oddali. Mecz zakończyli ostatecznie z 12 bramkową przewagą.

Bardzo widowiskowy handball obejrzeli kibice zgromadzeni w Kielcach, gdzie doszło do pojedynku pomiędzy Polonicą a MOSM Trrol Bytom. Całe spotkanie było rozgrywane w bardzo szybkim tempie, co świadczy 79 bramek rzuconych przez oba zespoły. Pierwsza połowa należała do przyjezdnych, którzy na przerwę schodzili z 4-bramkową zaliczką. Druga połowa podobnie jak pierwsza była bardzo zacięta. Kielczanom udało się odrobić część strat, a nawet wyjść na prowadzenie. Zawodnicy Polonicy po bardzo zaciętym i emocjonującym spotkaniu pokonali bytomski zespół jedną bramką.

4 kolejka - 9/10.10.2010

Górnik Sosnowiec - Wisła Sandomierz 29:41 (12:20)

UKS Juvenia Rzeszów - AZS Politechnika Świętokrzyska Kielce 30:24 (14:10)

KSZO Ostrowiec Św. - KS Vive II Kielce 29:36 (12:19)

SPR Orzeł Przeworsk - KS Viret CMC Zawiercie 17:38 (8:20)

KS Polonica - MOSM Trrol Bytom 40:39 (17:21)

ZKS Unia Tarnów - pauza

Tabela II Liga Mężczyzn gr. IV

PDrużynaMZRPBramkiPkt
1 KS Viret CMC Zawiercie 4 4 0 0 154:72 8
2 SPR Wisła Sandomierz 3 3 0 0 134:78 6
3 KS Vive II Kielce 3 3 0 0 111:79 6
4 MOSM Trrol Bytom 4 2 0 2 141:139 4
5 SPR Orzeł Przeworsk 4 2 0 2 105:120 4
6 ZKS Unia Tarnów 3 2 0 1 95:111 4
7 Polonica Kielce 4 1 1 2 127:138 3
8 UKS Juvenia Rzeszów 4 1 0 3 109:141 2
9 Górnik Sosnowiec 4 1 0 3 105:153 2
10 KSZO Ostrowiec Św. 4 0 1 3 109:129 1
11 AZS Politechnika Świętokrzyska Kielce 3 0 0 3 78:112 0
Komentarze (0)