Dariusz Molski: Powalczymy w Kwidzynie ze wszystkich sił

Znajdujący się w strefie spadkowej PGNiG Superligi zespół z Gorzowa Wielkopolskiego w sobotę w ramach 13 kolejki spotkań zmierzy się na wyjeździe z wicemistrzami Polski - MMTS Kwidzyn.

Sabina Szydłowska
Sabina Szydłowska

Gorzowska drużyna boryka się z wieloma problemami. Sekcja piłki ręcznej w Gorzowie z początkiem grudnia przestała być formalnie członkiem Klubu Sportowego AZS AWF. W powodu kłopotów finansowych zespół wyruszył do Kwidzyna dopiero w dniu meczu. Obecnie ekipa Dariusza Molskiego zajmuje przedostatnie miejsce w tabeli, z dorobkiem 7 punktów. W ostatniej kolejce przegrała na własnym parkiecie z Miedzią Legnica. Szkoleniowiec słabej postawy swojego zespołu szuka w psychice zawodników. - Nasz problem na pewno nie leży w sferze fizycznej, bo w drugiej połowie spotkania z Miedzią goniliśmy rywali. Coś pękło w psychice chłopaków. Najłatwiejsze boiskowe sytuacja okazują się dla nich najtrudniejszymi. Nie potrafią utrzymać koncentracji, czasem wręcz lekceważąco podchodzą do swoich obowiązków - tłumaczy Dariusz Molski na łamach Gazety Lubuskiej.

Mimo wielu problemów trener zapowiadają walkę na parkiecie wicemistrzów Polski. - Powalczymy w Kwidzynie ze wszystkich sił - zapewnia.

Jednak przed ekipą beniaminka stoi bardzo trudne zadanie. Z Kwidzyna z kompletem punktów w tym sezonie wrócili jedynie mistrzowie Polski- Vive Targi Kielce. W sobotnim spotkaniu podopieczni Zbigniewa Markuszewskiego przed własną publicznością będą chcieli rehabilitować się za niespodziewaną porażkę z outsiderem tabeli w Piotrkowie Trybunalskim w poprzedniej kolejce.

Więcej w Gazecie Lubuskiej.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×