- Do naszego klubu regionalna liga to rodzaj zbawienia. Nie będzie ligi "braterstwa i jedności", lecz bardzo poważny projekt. Na ostatnim naszym meczu z Nexe Našice było 1400 widzów. Podobna frekwencja była w Macedonii, gdzie doszło do derbowego pojedynku w Skopje między ekipami Metalurga i Vardaru. W Banja Luka było sporo kibiców na pojedynku Boracu z Izvidjačem. Kiedy dojdą takie zespoły jak np. słoweńskie Celje, jestem pewny, że hale będą przeżywać prawdziwy natłok ludzi.
Działacz mistrzów Chorwacji zabrał także głoś w sprawie kosztów podróży i nagród pieniężnych za zajęcie wysokiego miejsca w lidze regionalnej.
- Zwycięzca ligi regionalnej otrzyma od 250 do 300 tysięcy euro. To duże pieniądze. Pozostałe drużyny również dostaną nagrody pieniężne, w zależności jakie zajmą miejsce na koniec rozgrywek. Dołożymy wszelkich starań, by być realnym zagrożeniem dla niemieckiej Bundesligi - powiedział Gobac.
Nie pewny jest udział w lidze regionalnej dwóch przedstawicieli węgierskiej ligi: MKB Veszprem oraz Pick Szeged. Jeśli Madziarzy będą długo zwlekać z podjęciem decyzji, władze ligi regionalnej zdecydują, iż obniżą liczbę drużyn biorących udział w tych rozgrywkach z 16 na 14.
Start ligi regionalnej planowany jest na 23 sierpnia 2011 roku.
Więcej o lidze regionalnej mogą Państwo przeczytać TUTAJ oraz TUTAJ