Robert Nowakowski dla SportoweFakty.pl: Słowacy byli szybsi

Jednym z naszych ekspertów jest doskonały przed laty skrzydłowy reprezentacji Polski, obecnie szkoleniowiec żeńskiej drużyny Piotrcovii. Oto jego gorący pomeczowy komentarz.

- Weszliśmy w ten mecz bardzo dobrze, później jednak zaczęło się coś psuć. Irytujące było to, że Słowacy przy sygnalizacji gry pasywnej potrafili nam rzucić kilka bramek. Celował w tym zwłaszcza skuteczny Daniel Valo. Widziałem, że Bogdan Wenta wściekał się na swoich podopiecznych. Też jestem zdania, że nie powinno się to zdarzyć. Słowacy byli w tym meczu nieco szybsi od naszych zawodników. Ich mocną bronią była szybka kontra. Świetnie kończył te kontrataki Stranovsky - ocenił Robert Nowakowski.

- Cieszy niezła skuteczność naszych skrzydłowych, a szczególnie Tomasza Tłuczyńskiego. Straciliśmy dość dużo bramek. Momentami było zbyt dużo dziur w obronie. Dwa dość proste błędy popełnił w defensywie Mariusz Jurkiewicz - dodał trener Piotrcovii.

- Jeśli chodzi o Karola Bieleckiego to zagrał bardzo odważnie. Mimo tego fatalnego urazu, który mu się przydarzył jest nadal kluczową postacią naszej drużyny i sądzę, że w tym turnieju jeszcze to udowodni - zakończył Robert Nowakowski.

Komentarze (0)