Manager Nielby: Najważniejsze są zdobycze punktowe w lidze

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Już wkrótce na parkiety PGNiG Superligi powrócą piłkarze ręczni. Pierwszym rywalem Nielby, po wznowieniu rozgrywek ligowych, będzie Chrobry Głogów. Na trzy dni przed meczem z głogowianami, nielbiści mieli jeszcze rozegrać spotkanie z Vive Targami Kielce. Pojedynek z drużyną kierowaną przez Bogdana Wentę, który w ramach 1/4 finału Pucharu Polski miał się odbyć w hali wągrowieckiego Ośrodka Sportu i Rekreacji, rozegrany zostanie jednak w Kielcach.

Pierwotnie spotkanie ligowe Nielby z Chrobrym miało dojść do skutku w sobotę, 5 lutego. Z kolei mecze pucharowe MKS-u z Vive rozegrane miały zostać w środę, 2 lutego - w Wągrowcu oraz tydzień później - 9 lutego w Kielcach. - Na chwilę obecną najważniejsze dla naszej drużyny są zdobycze punktowe w lidze. Dlatego też zmianie uległy terminy oraz miejsca rozgrywanych spotkań - informuje Piotr Łuszcz, manager klubu.

Oba spotkania pucharowe odbędą się w Kielcach, pierwszego oraz drugiego lutego, czyli we wtorek oraz w środę. - Pierwszy mecz zaplanowany jest w godzinach wieczornych. Drugie starcie pucharowe chcielibyśmy rozegrać troszkę szybciej, tak, aby wrócić tego samego dnia do Wągrowca. Musimy mieć jak najwięcej czasu na przygotowanie do pojedynku ligowego z Chrobrym. To jest naszym priorytetem - tłumaczy Piotr Łuszcz.

Aby wydłużyć krótki okres na przygotowanie do meczu w PGNiG Superlidze, pojedynek Nielby z Chrobrym Głogów odbędzie się dzień później, niż planowano, czyli w niedzielę, 6 lutego. - Przełożenie spotkań jest korzystne dla obu zespołów. Dzięki niemu nie będziemy musieli jechać 9 lutego do Kielc i rozgrywać tam meczu pucharowego. Pierwotnie ustalone ono było na trzy dni przez arcyważnym spotkaniem z MKS Piotrkowianinem Piotrków Trybunalski - dodaje manager Nielby.

Kibice MKS-u zobaczą więc mistrzów Polski dopiero w meczu ligowym, który odbędzie się 26 marca w Wągrowcu.

Źródło artykułu: