Puchar Niemiec: Lisy poległy, 12 bramek Polaków

Maciej Wojs 03 Marca 2011, 18:55

Najciekawszym pojedynkiem wśród ćwierćfinałowych spotkań Pucharu Niemiec był bez wątpienie mecz rewelacji obecnego sezonu Bundesligi, ekipy Füchse Berlin z aktualnym mistrzem Niemiec, drużyną THW Kiel. Zawodnicy popularnych Lisów, którzy w trakcie tego sezonu już raz ograli kilończyków, tym razem musieli uznać wyższość rywali. Ekipa Alfreda Gislassona prowadzona przez niesamowite trio rozgrywających Momir Ilić - Filip Jicha - Christian Zeitz (łączenie 20 trafień) zwyciężyła 25:31, dzięki czemu awansowała do turnieju finałowego po raz pierwszy od dwóch lat. Dla zespołu Füchse sześć bramek zdobyli polscy szczypiorniści - Michał Kubisztal (4 gole) oraz Bartłomiej Jaszka (2 bramki).

Pewny awans do turnieju finałowego Pucharu Niemiec wywalczyli szczypiorniści Rhein-Neckar Löwen, którzy zmierzyli się z outsiderem ligi niemieckiej, ekipą MT Melsungen. Wyróżniającymi postaciami w ekipie prowadzonej przez islandzkiego szkoleniowca Gudmundura Gudmundssona byli skrzydłowy Uwe Gensheimer (9 goli) oraz skandynawski duet Bjarte Myrhol - Olafur Stefansson (obaj po 7 bramek). W brawach popularnych Lwów nie zabrakło oczywiście reprezentantów Polski - Karol Bielecki, który niespodziewanie został pominięty przez Bogdana Wentę przy wyborze kadrowiczów na marcowe spotkania ze Słowenią, zdobył dwie bramki, a Grzegorz Tkaczyk trzykrotnie wpisywał się na listę strzelców. Zawodnicy z Mannheim awansowali do Final Four po raz piąty z rzędu.

Po raz kolejny w barwach Frisch Auf! Göppingen zobaczyliśmy polskiego bramkarza Adama Weinera, który po zakończeniu obecnego sezonu rozstanie się z biało-zielonymi. 35-letni golkiper pojawił się na parkiecie jedynie pod koniec wygranego 31:25 spotkania z SC Magdeburg, zastępując Enida Tahirovicia. Ekipę Velimira Petkovicia do zwycięstwa poprowadziło trio reprezentantów Niemiec - Manuel Späth (8 bramek), Lars Kaufmann (5 trafień) oraz Christian Schöne (5 goli). Na parkiecie hali EWS Arena w Göppingen zobaczyliśmy także Bartosza Jureckiego, który dla popoularnych Gladiatorów zdobył jedną bramkę. Polak może mieć po tym spotkaniu wiele uwag do swych kolegów, którzy nie dogrywali zbyt wielu piłek do naszego reprezentanta.

W niedzielę rozegrane zostanie ostatnie ćwierćfinałowe spotkanie, w którym zmierzą się ekipy VfL Bad Schwartau (2. Bundesliga) oraz SG Flensburg-Handewitt. Finał turnieju Lufthansa Final Four odbędzie się w dniach 7-8 maja 2011 roku w hali O2 World w Hamburgu.

Ćwierćfinał Pucharu Niemiec:
Frisch Auf! Göppingen - SC Magdeburg 31:25 (14:12)
Najwięcej bramek: dla Frisch Auf! - Späth 8, Kaufmann 5, Schöne 5; dla Magdeburga - Natek 7, Weber 5 (1/2), Grafenhorst 4.

Rhein-Neckar Löwen - MT Melsungen 33:28 (19:12)
Najwięcej bramek: dla Rhein-Neckar - Gensheimer 9 (6/7), Myrhol 7, Stefansson 7; dla Melsungen - Vucković 7, Schöngarth 6, Klimovets 5.

Füchse Berlin - THW Kiel 25:31 (13:17)
Najwięcej bramek: dla Füchse - Petersson 6, Richwien 5, Kubisztal 4 (1/1); dla Kiel - Ilić 7 (5/5), Zeitz 7, Jicha 6.

Niedzielne spotkanie:
VfL Bad Schwartau - SG Flensburg-Handewitt