Płocczanie dwukrotnie pokonywali już w tym sezonie podopiecznych Bogdana Wenty, lecz obydwa zwycięstwa odnieśli na gorącym kieleckim terenie. Nic więc dziwnego, że niesieni niedzielnym triumfem Nafciarze będą chcieli odczarować Orlen Arenę i we własnej hali świętować zdobycie złotych medali. - Udowodniliśmy sobie i to już drugi raz, że można ograć Vive i to na ich terenie. Ale to, że teraz rywalizacja przenosi się do Płocka, nic nie znaczy. Vive to klasowy zespół, na pewno jednak nie złożymy broni i będziemy chcieli co najmniej powtórzyć dyspozycję z niedzieli - zapowiada skrzydłowy Wisły Arkadiusz Miszka. Ponadto gracze z Płocka pałają niewątpliwie żądzą rewanżu za upokarzającą porażkę w finale Pucharu Polski, której doznali na oczach licznie zgromadzonych fanów Nafciarzy.
O zwycięstwo nie będzie jednak łatwo, gdyż chyba nikt w Kielcach nie zakłada innego scenariusza niż obrona mistrzowskiego tytułu. - Niedzielna porażka nas nie podłamała. Jesteśmy już na tyle doświadczoną drużyną, że po jednym nieudanym meczu nie będziemy mieli problemów z psychiką. Większość z nas ma występy w kadrze, gdzie takie zwroty akcji na dużych turniejach były czymś normalnym. Pojedziemy do Płocka z wiarą, w naszej głowie nie będzie żadnego zwątpienia - stwierdził rozgrywający żółto-biało-niebieskich Michał Jurecki.
Czy w weekend poznamy mistrza Polski?
Prezes świętokrzyskiego klubu Berus Servaas, który zakontraktował już na przyszły sezon kilka gwiazd europejskiego szczypiorniaka, zwraca uwagę na brak współpracy zawodników na boisku: - Nasza drużyna nie jest drużyną. Nikt mnie nie przekona, że indywidualnie mamy gorszych zawodników niż Wisła. W obu meczach, a szczególnie w niedzielę, graliśmy zbyt indywidualnie. Wisła zagrała bardzo dobre mecze, ale nie rewelacyjne. Teraz to my musimy narzucić jej nasz sposób gry. W meczach w Płocku najważniejsza będzie mentalność. Podstawowy warunek, aby obronić mistrzostwo, jest taki, że musimy być bardziej drużyną.
Wygląda na to, że wiele zależeć będzie od dyspozycji bramkarzy. Marcin Wichary i Marcus Cleverly, już wielokrotnie udowadniali, że należą do najmocniejszych ogniw własnych zespołów nie schodząc poniżej określonego poziomu sportowego.
Początek trzeciego finałowego spotkania PGNiG Superligi pomiędzy Orlen Wisłą Płock i Vive Targami Kielce zaplanowano na godzinę 20:00.Wynik obu meczów będą mogli Państwo śledzić "na żywo" na łamach portalu SportoweFakty.pl RELACJE LIVE Z PIŁKI RĘCZNEJ - KLIKNIJ TUTAJ