Czy Kim Rassmusen znajdzie receptę na Dunki? - zapowiedź meczu Polska - Dania

Przed szansą awansu do MŚ 2011 stoją szczypiornistki reprezentacji Polski. W swoim decydującym dwumeczu eliminacyjnym zmierzą się z nie lada przeciwnikiem – trzykrotnym mistrzem olimpijskim, zespołem narodowym Danii. Pierwszy mecz obie siódemki rozegrają w sobotnie popołudnie w Elblągu.

W tym artykule dowiesz się o:

Wydaje się, że wybór elbląskiej hali, jako gospodarza tego eliminacyjnego starcia nie był przypadkowy. Elbląg to miasto szczęśliwe dla reprezentacji Polski – niemal równo trzy lata temu Polki, mimo braku ostatecznego awansu do Mistrzostw Europy, zwyciężyły wyraźnie z zespołem Portugalii 37:28 (20:13). Ciepło ten obiekt wspomina też Kim Rassmusen, który podczas wrześniowego spotkania z reprezentacją Chin odniósł tu bardzo wysokie zwycięstwo. Duński selekcjoner biało-czerwonych zachwala wspaniałą atmosferę elbląskiej publiczności i podkreśla, że na pewno doda ona sił jego podopiecznym. Warto zauważyć jednak, że rywalizacja z Dunkami nie będzie tak łatwa, jak poprzednie zmagania kadrowiczek na hali, w której na co dzień gra miejscowy Start.

Reprezentacja Danii w piłce ręcznej kobiet to jedna z najbardziej utytułowanych drużyn na kontynencie. Oprócz wspomnianych 3 złotych medali olimpijskich (zdobytych w Atlancie, Sydney oraz Atenach) zawodniczki znad cieśnin Skagerrak i Kattegat mają w dorobku jeszcze mistrzostwo świata z roku 1997 oraz trzykrotnie zajmowały najwyższe miejsce na podium w Mistrzostwach Europy. Ostatni występ na mistrzostwach Starego Kontynentu podopieczne Jana Pytlicka zakończyły na 4. miejscu, które uważane jest powszechnie za rozczarowujący wynik.

Biało-czerwone będą musiały włożyć sporo sił, by powstrzymać przyjezdne, gdyż trener Pytlick zabierze ze sobą do Elbląga najmocniejsze piłkarki. Na parkiecie ujrzymy między innymi: lewoskrzydłową Mie Augustesen (Randers HK) oraz prawoskrzydłową Maibritt Kviesgaard (SK Aarhus), które zostały wybrane do siódemki gwiazd zeszłorocznych Mistrzostw Europy. W meczowej osiemnastce drużyny gości na uwagę zasługują również takie nazwiska jak mistrzynie olimpijskie Lene Rantala (Larvik HK), Rikke Skov (Viborg), czy Karin Mortensen (FIF). Z powodu poważnego urazu zabraknie natomiast mocnego ogniwa tej drużyny, czyli 27-letniej Berit Kristensen, na co dzień rozgrywającej Randers HK.

Do tego arcyważnego pojedynku reprezentacja polskich szczypiornistek przygotowywała się intensywnie Pruszkowie oraz Cetniewie, rozgrywając przy okazji dwa mecze towarzyskie z reprezentacją Holandii. Polki musiały uznać dwukrotnie wyższość gospodyń tych sparingów. W Utrechcie nasze rodaczki przegrały 28:27 (13:17), a dzień później w Cothen 37:30 (20:16). Dobrą informacją dla kibiców kadry jest fakt, że żadnej z zawodniczek nic nie dolega i Polki wystąpią w najsilniejszym zestawieniu.

Arbitrami spotkania będą Valirija Guseva i Stella Vartanyan (obie Rosja), a delegatem z ramienia EHF Edeltraut Berthold (Austria). Początek zawodów w sobotę o godzinie 14:45, transmisja "na żywo" w TV4. Wynik meczu będą mogli Państwo śledzić "na żywo" na łamach portalu SportoweFakty.pl RELACJE LIVE Z PIŁKI RĘCZNEJ - KLIKNIJ TUTAJ

Komentarze (0)