Gospodarze nie wystąpią w środę w najmocniejszym składzie, lecz nie zamierzają łatwo się poddać. - Być może wydaje się to dziwne, ale na czerwcowe pojedynki patrzymy z myślą o meczach, które czekają nas w listopadzie. W chwili obecnej, jak nigdy dotąd, w kadrze mamy bardzo wysoki odsetek młodych piłkarzy ręcznych. Oczywiście, wszyscy wiele spodziewamy się w przyszłości. Teraz daję realną szansę tym, którzy zakończyli rozgrywki ligowe na Ukrainie - stwierdził trener Leonid Zacharow.
Selekcjoner naszych wschodnich sąsiadów w spotkaniu przeciwko Polsce nie może skorzystać z usług kilku zawodników. Artem Wisniewskij (Uniwersytet-Newa) oraz Serhij Onufrienko (Dynamo Mińsk) są kontuzjowani, a Mykoła Steciura (ZTR Zaporoże) nie pojawił się na zgrupowaniu reprezentacji z powodu szkolnych obowiązków. Do Kijowa nie dotarł także Ołeksandr Szewelew, który od początku bieżącego roku związany jest z Renovalią Ciudad Real. Jednak Zacharow jest optymistą. - Nie ma wątpliwości, że liderzy grupy kwalifikacyjnej będą walczyć na serio, aby nie stracić czołowych dwóch miejsc. Ukraina z całą pewnością nie ma nic do stracenia. Pokonaliśmy Hiszpanię w Zaporożu (w listopadzie 2008 roku w stosunku 25:23 - przyp. red.), choć nikt w to nie wierzył, łącznie z bukmacherami. Teraz znowu patrzymy w przyszłość, biorąc pod uwagę obecną sytuację - dodał selekcjoner Ukrainy.
Kadra Ukrainy na mecz z Polską:
bramkarze: Wadim Brażnik (Budiwelnyk Browary), Gennadij Komok, Ołeksandr Popow (obaj ZTR Zaporoże);
skrzydłowi: Ołeksij Ganczew, Jewhen Konstantinow, Mychajło Kriwczikow (wszyscy ZTR Zaporoże), Jewhen Żuk (Motor-ZNTU-ZAS);
rozgrywający: Maksym Biegal (Burewestnik Ługańsk), Serhij Burka (ZTR Zaporoże), Pawło Gnojewoj (Burewestnik Ługańsk), Ołeksandr Jużbabenko (Portowik), Maksym Karamyszew (Burewestnik Ługańsk), Serhij Liubczenko (Motor-ZNTU-ZAS), Jurij Mankowskij (Portowik), Władysław Ostrouszko (Motor-ZNTU-ZAS), Stanisław Petryczko (ZTR Zaporoże);
obrotowi: Pawło Gurkowskij (ZTR Zaporoże), Dmytro Doroszczuk (Hapoel Riszon Le Zion, Izrael).