Krok od reprezentacji: Adam Świątek

Każdy sportowiec w pocie czoła pieczołowicie pracuje, by móc w przyszłości znaleźć się w reprezentacji narodowej bez względu na uprawianą przez niego dyscyplinę. Portal SportoweFakty.pl przygotował specjalnie dla Państwa cykl "Krok od reprezentacji", w którym będziemy przedstawiać kandydatów do gry w drużynie Bogdana Wenty. Tym razem przybliżamy Państwu sylwetkę Adama Świątka, rozgrywającego Miedzi Legnica.

Krzysztof Podliński
Krzysztof Podliński
Imię, nazwisko: Adam Świątek Pseudonim: Święty Wzrost/waga: 195 cm / 101 kg Data i miejsce urodzenia: 10 marca 1990 - Wrocław Pozycja: Rozgrywający Kariera klubowa: 2010 - obecnie: Reflex Miedź Legnica - 2010: AS-BAU Śląsk Wrocław Sukcesy i wyróżnienia: * 3. miejsce w Pucharze Polski z Miedzią Legnica (2011) * Awans do ekstraklasy ze Śląskiem Wrocław (2009) * Występy w juniorskiej i młodzieżowej reprezentacji Polski Mocne/słabe strony: rzut z drugiej linii, gra na zwodzie, warunki fizyczne, siła, waleczność, ambicja gra z kołem, gra w obronie Opis porównawczy Adama Świątka można porównać do etatowego reprezentanta Polski - Michała Jureckiego. Obaj szczypiorniści cechują się imponującymi warunkami fizycznymi, dobrą grą na kontakcie oraz niezwykle silnym rzutem z drugiej linii. Dodatkowej trafności porównaniu dodaje przebojowość, którą obaj często emanują. Opinia zawodnika Dlaczego piłka ręczna? - W piłkę ręczna zacząłem grać już w czwartej klasie szkoły podstawowej. Handball w tej szkole był i jest historią. Mój pierwszy trener, Zbigniew Suprun poświęcał mi dużo uwagi. Myślę, że ze względu na warunki fizyczne i lewą rękę. W krótkim czasie zakochałem się w tej dyscyplinie. Warto dodać, że w tej samej szkole, swoją przygodę z piłką ręczną rozpoczęli także inni sportowcy, m.in. Rafał Gliński, Mirosław Guz i Daniel Grobelny - mówi urodzony we Wrocławiu szczypiornista. Debiut - Gdy miałem 17 lat, ze Śląskiem Wrocław graliśmy sparing z Miedzią Legnica. Byłem trochę przestraszony, ale jednocześnie bardzo podekscytowany. Mój występ trwał dziesięć minut. Udało mi się rzucić w tym czasie trzy bramki. Bardzo się cieszyłem z pierwszego występu i szansy, którą dostałem od trenera Krzysztofa Mistaka - wspomina "Święty". Wzór do naśladowania - Obserwuję każdego dobrego zawodnika i wypatruję w nim to, w czym się najlepiej specjalizuje. Każdy piłkarz ręczny ma coś charakterystycznego do pokazania na boisku - stwierdza Świątek. Marzenia - Moim marzeniem jest osiągnięcie wielu sukcesów w piłce ręcznej, żebym miał o czym opowiadać wnukom (śmiech) - przyznaje zawodnik Miedzi Legnica. O sobie - Cały czas pracuję nad wszystkim, staram się dopracować każdy mój rzut. Dużo rozmawiam ze starszymi kolegami i trenerami na temat gry w obronie. Pracuję nad dobrą grą z kołem. Bardzo bym chciał zadebiutować w seniorskiej reprezentacji Polski oraz mieć okazję i szansę gry w dobrym zagranicznym klubie. Będę się starał, żeby moje marzenia się spełniły - kończy 21-letni szczypiornista. Opinia trenera - Jest to młody zawodnik, jeden z największych talentów, jaki się w polskiej lidze objawił. Adam ma przede wszystkim ogromne możliwości rzutowe oraz znakomite warunki fizyczne. Adam to przebojowy szczypiornista, nie bojący się walki. Nie ukrywam, że jest odpowiednio prowadzony, w czym dołożyłem swoją cegiełkę. To rokuje na przyszłość naprawdę bardzo obiecująco. Korzystnie na Adama wpływa również fakt, że cały czas występuje on w najwyższej klasie rozgrywkowej w Polsce - zaznacza Tadeusz Jednoróg, były trener Śląska Wrocław.
Adam Świątek
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×