Andrzej Niewrzawa: Aspiracje były większe

Młodzieżowa reprezentacja Polski kobiet po zwycięstwie nad Słowenią na Mistrzostwach Europy, które rozgrywane są w Holandii w sobotę w swoim ostatnim spotkaniu zagra się z drużyną Węgier o trzynaste miejsce na zakończenie turnieju.

Sabina Szydłowska
Sabina Szydłowska

Celem minimum polskiej drużyny, mimo trudnych rywalek, z którymi biało-czerwone znalazły się w grupie C, była gra w zasadniczej fazy turnieju. Jednak już inauguracyjny mecz pokazał, że o zajęcie jednego z dwóch pierwszych miejsc premiowanych awansem będzie bardzo trudno. Reprezentantki Polski przegrywając wszystkie trzy spotkania, zajęły ostatnie miejsce i musiały zadowolić się rywalizacją o lokaty poza pierwszą dziesiątką na zakończenie turnieju.

- Każdy trener wie, że nie jest łatwo motywować zespół pod koniec turnieju i to gdy rywalizuje się o miejsca 13-16. Nasze aspiracje były większe i nie były wcale bez pokrycia, patrząc na zestawienie półfinalistów. W ostatnich czterech tygodniach rozegraliśmy 11 wartościowych spotkań z różnymi rywalami, a ta lekcja jest bezcenna dla mojej drużyny - mówi Andrzej Niewrzawa, szkoleniowiec reprezentacji Polski.

W swoim ostatnim spotkaniu podczas holenderskiego turnieju Polki zmierzą się z drużyną Węgier, z którą przegrały już w pierwszym pojedynku. Stawką tego meczu będzie trzynasta lokata na zakończenie mistrzostw Europy.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×