Publiczność zgromadzona w hali przy ul. Lotniczej była świadkiem bardzo wyrównanego i zaciętego spotkania, w którym żadna z drużyn nie była w stanie zbudować znaczącej przewagi. Przez 60 minut na parkiecie trwała zażarta walka, a wynik cały czas oscylował wokół remisu. Po 20 minutach gry był remis 6:6, ale tuż przed przerwą gospodarzom udało się wyjść na prowadzenie 11:10.
Warmia ostatni raz w tym meczu prowadził w 41 min. (14:15). Cztery minuty później było już 17:16 dla Miedzi. W 50 min. gospodarze wyszli na prowadzenie 20:17 i była to największa różnica bramkowa dzieląca zespoły w tym spotkaniu. W 54 min. rozgrywający dobry mecz były zawodnik Miedzi - Piotr Swat wyrównał na 21:21 i mecz rozpoczął się praktycznie od początku.
Kolejne dwie bramki były jednak dziełem podopiecznych trenera Marka Motyczyńskiego. Kazimierza Kotlińskiego pokonali kolejno: Bartłomiej Koprowski i Aleksander Kokoszka . Goście odpowiedzieli szybko jednym trafieniem i na dwie minuty przed końcową syreną było 23:22. W ostatnich 120 sekundach bramek już nie było mimo, że Miedź i Warmia przeprowadziły jeszcze po dwie akcje. Ostatecznie legniczanie odnieśli trzecie w tym sezonie zwycięstwo, a drugie różnicą jednej bramki.
Świetne zawody rozegrał bramkarz Miedzi Lech Kryński, który popisał się 20 udanymi interwencjami. Tradycyjnie już w tym sezonie wyróżniającą postacią zespołu trenera Motyczyńskiego był Adam Skrabania, który mecz zakończył z dorobkiem czterech bramek. Warto odnotować też debiut w najwyższej klasie rozgrywkowej 20-letniego Wojciecha Czuwary. Młody skrzydłowy pojawił się na parkiecie w końcówce spotkania. Szkoleniowiec Miedzi ustawił go na "jedynce" w obronie. Czuwara spłacił z nawiązką kredyt zaufania, bo popisał się wykończeniem trzech szybkich kontr.
Dzięki sobotniemu zwycięstwu Miedź awansowała na 5.miejce w tabeli PGNiG Superligi. Za tydzień legniczan czeka wyjazdowa potyczka z beniaminkiem Jurandem Ciechanów.
Siódemka Miedź Legnica - Warmia ASG Olsztyn 23:22 (11:10)
Miedź: Kryński, Banisz - Paluch 3, Koprowski 3, Garbacz 4, Skrabania 4, Czuwara 3, Piwko 1, Świątek 3, Kokoszka 2, Wita, Brygier.
Kary: 12 min.
Warmia: Kotliński, Sokołowski - Ćwikliński 1, Jankowski 2, Garbacewicz 1, Bartczak 6, Rumniak 3, Żółtak 1, Swat 5, Krawczyk 1, Malewski 2, Wuszter.
Kary: 2 min.
Sędziowali: Mariusz Kałużny, Tomasz Stankiewicz (Opole).
Widzów: 600.