EKS Start Elbląg - Vista Łączpol Gdynia / 05.10.2011, godz. 18.00
To nie będą łatwe zawody dla zawodniczek Startu. Zespół z Elbląga ma na swoim koncie już trzy ligowe porażki i wspólnie z beniaminkiem z Polkowic, okupuje ostatnie miejsce w tabeli. Niewiele wskazuje też na to, żeby sytuacja podopiecznych Grzegorza Gościńskiego miała poprawić się po środowym meczu z Vistalem. Gdynianki w przeciwieństwie do swoich rywalek, odnotowały już trzy zwycięstwa. Wpływu na ich formę, nie powinna mieć też porażka z HC Lipsk w Pucharze Zdobywców Pucharów. Mimo przegranej Vistal w pojedynku z niemieckim potentatem zaprezentował się całkiem przyzwoicie. Tymczasem kolejna porażka elblążanek może bardzo skomplikować sytuację tego klubu. Nad szczypiornistkami Startu z każdą kolejką ciąży coraz większa presja.
Sytuacja Startu Elbląg jest coraz bardziej skomplikowana. Podopieczne Grzegorza Gościńskiego w środę powalczą o pierwsze punkty w sezonie
W samych superlatywach na temat swojego rywala wypowiada się szkoleniowiec Startu, Grzegorz Gościński. - Przemeblowano tę drużynę, pościągano nowe zawodniczki. W tym roku dużym wzmocnieniem jest Karolina Siódmiak. Doświadczona zawodniczka wkomponowała się świetnie w ten zespół. W Gdyni na każdej pozycji mają praktycznie po dwie walczące szczypiornistki. Wróciła na koło Agnieszka Białek, co także jest dodatkową zaletą Łączpolu - ocenia trener.
Tak było w poprzednim sezonie:
EKS Start Elbląg - Vista Łączpol Gdynia 27:28
Vista Łączpol Gdynia - EKS Start Elbląg 37:28
Wynik spotkania Start Elbląg - Vistal Łączpol Gdynia będzie można śledzić "na żywo" na łamach portalu SportoweFakty.pl RELACJE LIVE Z PIŁKI RĘCZNEJ - KLIKNIJ TUTAJ