Marceli Migała: Musimy zdobyć dwa punkty

W niedzielnym spotkaniu siódmej kolejki męskiej PGNiG Superligi skonfrontują swoje siły dwie ostatnie drużyny w tabeli. Przedostatni zespół Zagłębia Lubin podejmować będzie zamykającą stawkę Warmię Olsztyn.

Sabina Szydłowska
Sabina Szydłowska

Początek sezonu dla obu ekip nie wypadł pomyślnie. Zarówno Zagłębie, jak i Warmia mają aspiracje na miejsca w górnej części tabeli, tymczasem po sześciu kolejkach zajmują dwie ostatnie pozycje w zestawieniu. Komplet punktów dla jednych, jak i drugich będzie na wagę złota, bowiem pozwoli na opuszczenie strefy spadkowej.

W minionej kolejce lubinianie byli bliscy przywiezienia chociażby punktu z terenu brązowych medalistów mistrzostw Polski. Olsztynianie natomiast we własnej hali polegli w starciu z zespołem Vive Targi Kielce. W niedzielnym pojedynku przewagę własnego parkietu będą mieli Miedziowi. - Bardzo bojowo jesteśmy nastawieni do tego meczu. Musimy zdobyć dwa punkty, aby piąć się w ligowej tabeli. Wracam do składu, ale po miesięcznej przerwie nie jestem jeszcze gotowy na 100 procent. Potrzebuję trochę czasu, aby wrócić do formy. Wierzę jednak, że ogramy Warmię - mówi Marceli Migała, który po kontuzji wraca na parkiet.

Źródło: miedziowe.pl

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×