Koniec piłki ręcznej w Legnicy?!

Wiele wskazuje na to, że niedzielne derbowe spotkanie pomiędzy ekipami Chrobrego Głogów i Miedzi Legnica było ostatnim takim pojedynkiem na przestrzeni kilku najbliższych lat. Legniczanom grozi bowiem wycofanie z rozgrywek!

Skąd takie pesymistyczne przewidywania? Szczypiorniści legnickiej Miedzi od trzech miesięcy grają bowiem za darmo, gdyż będący dotychczas głównym sponsorem klubu magistrat przestał wypłacać stypendia dla sportowców. Powód jest prosty - miasto nie ma na to pieniędzy.

- Wszystkie samorządy, nie tylko Legnica znajdują się w trudnej sytuacji budżetowej i oby nie była ona jeszcze gorsza. Kryzys nie umawia się nami - słuchajcie ja was odwiedzę wtedy i wtedy. On po prostu przychodzi i dotyka wszystkich sfer - stwierdza na łamach portalu legniczanin.pl Aleksander Rodak, rzecznik prasowy legnickiego magistratu.

Jak informuje Rodak, miasto, aby utrzymać na odpowiednim poziomie oświatę, pomoc społeczną, a także zapewnić odpowiedni stan dróg zmuszone jest w niektórych sferach na poważne cięcia. W tym wypadku, dotkną one przede wszystkim sport. - Potrzeby miasta są ogromne, dlatego też trzeba umieć skrupulatnie oddzielić to, co jest obowiązkiem i z czego nikt gminy nie zwolni od tego, co jest możliwe do zrealizowania. Wydatki związane z pomocą społeczną, oświatą, zapewnieniem i utrzymaniem dróg czy pensjami dla pracowników sfery budżetowej są obowiązkowe i muszą być realizowane. Są też inne wydatki, które mogą być realizowane, jeżeli pozwala na to budżetowa i finansowa sytuacja gminy. W naszym przypadku z ogromną przykrością, ale trzeba z czegoś zrezygnować. Niestety są to wydatki na stypendia dla sportowców i na dofinansowanie klubów - dodaje Rodak.

Cięcia w głównym stopniu dotkną drużynę szczypiornistów, która jako jedyna występuje w najwyższej klasie rozgrywkowej i co więcej, zaliczyła dość udany start nowego sezonu. Zdziwienia decyzją magistratu nie kryje także komisarz PGNiG Superligi, Bogusław Trojan: - Jest to dla mnie zdumiewające, bo gdyby zespół Miedzi prezentował się kiepsko pod względem sportowym to jeszcze można to jakoś zrozumieć. Przecież istnieją badania naukowe, które jasno określają, że sport jest najtańszą i najskuteczniejszą promocją dla samorządu.

Wiele wskazuje więc na to, że legnicki klub zmuszony będzie do wycofania się z rozgrywek ligowych. Zaległości finansowe już zaczęły zbierać swe wstępne żniwo - rozgrywający Aleksander Kokoszka złożył wypowiedzenie umowy, a kolejni szczypiorniści są bliscy takiej decyzji. Władze klubu uchylają się jednak od komentowania zaistniałej sytuacji i zapowiadają, że przedstawią swe stanowisko na konferencji prasowej, która zostanie zwołana w najbliższych dniach. Jakie informacje wówczas przekażą sympatykom legnickiego klubu?

Czy legniccy szczypiorniści zostaną wkrótce bez klubu?

Komentarze (0)