Stal minimalnie lepsza od Chrobrego (wynik)

A dlaczego miałaby to robić? A pamiętasz mecz sprzed trzech lat też w Mielcu? Wtedy było 33:16 dla Stali i wstydy najedliśmy się co nie miara.

jasno i na temat!!!!

Bardzo dziękuję. Było nas troje i musieliśmy sobie jakoś z dopingiem radzić :-) Trudno we trzy osoby przekrzyczeć dwa tysiące. Ktoś napisał, że mieliśmy chińskie klapki... Chińskie?! To najprawdziwszy głogowski hand made! :-) Te klepaczki z logo sponsora - do kibiców głogowskich - wiecie jaki to robi hałas?! A do tego jak klepią wszyscy! WSZYSCY! U nas też fajnie by to zagrało... A teraz co do meczu. Dziwię się wszystkim, którzy narzekali na sędziów. Ja nie mam do nich większych zastrzeżeń i bardzo mnie ucieszyło, że to właśnie ta para gwizdała ten mecz. Chrobry miał niebywałą szansę na wywiezienie z Mielca choćby jednego punktu, ale zabrakło zimnej krwi w końcówce meczu. Myślę, że trener ma w tym względzie jeszcze trochę do popracowania z zawodnikami. Ale nie można oczekiwać od niego cudów w ciągu jednego sezonu a właściwie to w jego połowie. Trochę cierpliwości. Gra poszczególnych zawodników z meczu na mecz przekonuje trenera, z kim zechce dalej pracować a kto nie pasuje do tej układanki, jaką jest sprawnie grający zespół. Mimo niekorzystnego wyniku ja osobiście uważam, że Chrobry zagrał dobre zawody. A w porównaniu do meczu, który miał miejsce tydzień temu to widziałem zespół walczący i starający się o wynik. Nie wyszło. Trudno. I na koniec sprawa która została już tu poruszona - dlaczego Chrobry w ostatnich sekundach nie wyszedł do obrony jeden na jeden? No właśnie... Dlaczego?

spowodowaly jeszcze wieksze zainteresowanie pilką reczna w Mielcu .Co sie stalo z Warmia.. niestety tez widac.. Tym bardziej zal , ze taki zawodnik jak p.Albin odchodzi z zespolu - wczoraj golym okiem widac bylo jego brak,Ale jak to w zyciu- moze sa jeszcze jakies szanse,,? pozdrowienia dla wszytskich kibicow z Mielca i do zobaczenia w srode..:)

załatwienia ze strony Stali ? Może wiesz o czymś o czym my kibice Stali Mielec nie wiemy ? :D . . . Podziel się informacjami.

z napisem "KAJAK" na koszulce.

żenujące, bo zawodnik Stali wyraźnie stał przed polem bramkowym, 2 kary dwóch minut dla Jędrzejewskiego z kapelusza. Stal 45 minut gra 3 rozgrywającymi, ale to Chrobry był osłabiony brakiem dwóch rozgrywających i dlatego przegrał. W ostatniej akcji Bednarek nie popełnił faulu w ataku tylko Wolański obronił jego rzut. Akcję wcześniej najpierw Wolański obronił, a następnie sędziwe odgwizdali ewidentny faul w ataku Bednarka. Narzekacie, że mielczanie się sami przewracali? Wystarczy popatrzeć na każdą akcję Mochockiego, który kład się na parkiecie, aby wymusić faul. W obronie najpierw zawodnicy Chrobrego odpychają, a potem sami symulują faul w ataku. Zgadzam się, że Sobut przyaktorzył parę razy, ale Mochocki z Wysokińskim i Różańskim przewyższają go w umiejętnościach - może jak potrenuje to osiągnie ich poziom symulowania. Potwierdzam, że mój przykład jest idealnym do stwierdzenia, że każdy widzi co chce widzieć tylko jest on odpowiedzią na Twój post na temat grania pod Różańskiego.

jedna bramka heh, kazdy zespol w takiej sytuacji wychodzi wysoka obrona, nawet jak dwoma bramkami zespoly przegrywaja np. 30 sek. przed koncem to i tak wychodza kryjac jeden na jeden,a tak Stal mogla sobie juz do konca podawac pilke bez konsekwencji :)

tym zawodnicy głogowa tak samo symulowali faule jak mielczanie choć obie strony były faulowane... !!! Mecz poprostu był wyrównany i wygrała w tym dniu drużyna która miała więcej szczęścia i dodatkowego zawodnika w postaci kibiców.... !!! Brawo dla Stali i oby tak dalej... !!! Śmiech jedynie był z trenera Markuszewskiego...

chcesz. Macie szczęście że wczoraj coś dziwnego działo się z bramkarzami stali. Murowali bramkę na 5 minut a przez kolejne 5 puszczali „szkolne szmaty” i tak w koło. Siedziałem przy bramce i widziałem jakie wpadały piłki ze skrzydeł. Dla mnie mecz był wyrównany żadna z drużyn niczym szczególnym się nie wyróżniała. Liczyłem na wygraną Stali ale spodziewałem się więcej po Chrobrym. Strasznie wolno grają i niestety odbiło się to na naszej drużynie, która porzuciła kontry i szybkie wznowienia i zaczęła grać pod styl przeciwnika. Taktyka Chrobrego była przemyślana bo skutecznie zablokowali szybkie skrzydełka Stali ale tym sposobem odsłonili się na środku. Wygrana cieszy ale trzeba przyznać że remis też byłby sprawiedliwy.

Mochockiego zranił. U nas nie grali dwaj środkowi rozgrywający i w tym upatruje porażkę.Gościu napisał że tak robią w kosza aby wykluczyć przeciwnika ,ale robią to inteligentniej a nie aż sędzia się z niego śmiał.A wykluczeniami Różańskiego sędziowie pokazali że są trochę za Mielcem,faule z rękawa. Kali napisałeś że każdy widzi co chce,właśnie twój przykład bardzo to odzwierciedla. POZDRAWIAM NORMALNYCH Z MIELCA.