Gdańszczanie w Szczecinie grali w pierwszej kolejce. Jechali do stolicy województwa Zachodniopomorskiego skazani na pożarcie, jednak przegrali zaledwie 19:21. Gdyby udało im się powstrzymać Piotra Frelka i Pawła Białego, którzy łącznie zdobyli 15 bramek z pewnością mogliby się cieszyć z jeszcze korzystniejszego wyniku.
Szczecinianie w 11 kolejkach zdobyli 18 punktów, a Spójnia Wybrzeże ma na swoim koncie 12 oczek. Do zbliżającego się meczu obie drużyny podejdą w podobnych nastrojach. W ostatnich czterech kolejkach, zawodnicy Gaz-Systemu Pogoni przegrali dwa mecze - w Kościerzynie i w Poznaniu, męczyli się z zespołem z Elbląga, a w poprzednim meczu pewnie pokonali rezerwy Wisły Płock. Gospodarze sobotniego spotkania, po trzech porażkach z rzędu odbili się i po świetnym spotkaniu w ich wykonaniu, pokonali GSPR Gorzów Wielkopolski.
Zawodnicy z Gdańska wierzą w zwycięstwo w sobotnim meczu. -Szczecinianie to bardzo mocny zespół, chociaż i im przytrafiają się wpadki. Będziemy szukać swoich szans, aby wygrać - powiedział Jacek Sulej, który w ostatnim meczu został ukarany czerwoną kartką. - Będziemy się skupiali na walce w obronie. Musimy się skoncentrować na tym, by kończyć sytuacje które sobie wypracowujemy. Poprzednie mecze przegraliśmy właśnie skutecznością. Liczę, że mecz ze Szczecinem będzie wyglądał podobnie do tego z Gorzowem - dodał Patryk Abram.
Na ostatnim meczu kontuzji doznał Michał Derdzikowski, ale mimo wszystko trener Damian Wleklak liczy na to, że w sobotę będzie ciekawe spotkanie. - Nasze możliwości weryfikuje każde spotkanie. Wcześniejsze obnażyły nasze słabości, a lepsze że w zespole drzemie sporo możliwości. Przygotowujemy się do każdego meczu, teraz do meczu ze Szczecinem. Będziemy walczyli i zapraszam kibiców, bo z pewnością będzie to fajne spotkanie - stwierdził.
Mecz pomiędzy zespołami Spójni Wybrzeża Gdańsk i Gaz-Systemu Pogoń Szczecin rozpocznie się o godzinie 17:00 w Hali Widowiskowo-Sportowej AWFiS.
