- Ponieważ zdrowie Witalija Covtuna nie dawało gwarancji na jego grę, postanowiliśmy rozwiązać z nim kontrakt - mówi Jerzy Szafraniec na łamach Gazety Wrocławskiej.
Tym samym w kadrze lubińskiej drużyny pozostało trzech bramkarzy, w tym Michał Świrkula, który z powodu kontuzji wiązadeł krzyżowych przechodzi rehabilitację i wróci do gry dopiero za kilka miesięcy. Młody Adam Malcher i doświadczony Roman Zaprutko są zdrowi i gotowi do gry.
Źródło artykułu: