- Inne zespoły się wzmacniają więc my także musieliśmy poczynić pewne ruchy - powiedział szkoleniowiec Piotrkowianina Krzysztof Przybylski. Wiadomo już, że w przyszłym sezonie w barwach beniaminka Superligi PGNiG zagrają: bramkarze Piotr Ner (ostatnio POWEN Zabrze) i Sebastian Sokołowski (Warmia Anders Olsztyn). Drugim zawodnikiem z Olsztyna, który zasili barwy Piotrkowianina jest Michał Krawczyk. Do Piotrkowa wraca także Sebastian Różański, który w ostatnim sezonie reprezentował barwy Chrobrego Głogów.
- Ci zawodnicy już są zakontraktowani co nie oznacza, że nie szukamy kolejnych wzmocnień. Obecnie trenuje z nami czterech czeskich zawodników. Są to piłkarze z różnych klubów takich jak: Banik Karvina czy Gumarny Zubri. Przez tydzień będziemy się im przypatrywać i podejmiemy wiążące decyzje co do ich ewentualnej przyszłości w naszym klubie. Chciałbym za dwa tygodnie mieć właściwie w stu procentach zapięty skład na przyszły sezon - dodał Przybylski.
Wiadomo już także, którzy zawodnicy pożegnają się z Piotrkowianinem. Klub dał wolną rękę w poszukiwaniu nowego pracodawcy bramkarzowi Bartłomiejowi Pawlakowi, rozgrywającym: Wojciechowi Klimczakowi i Dawidowi Biskupowi. Niepewna jest również przyszłość kolejnego bramkarza Patryka Wnuka.
Jednym z dwóch zawodników, którzy wrócili do Piotrkowa po rocznej przerwie jest Piotr Ner.
- Przed rokiem kiedy Piotrkowianin spadał z Superligi powiedziałem, że chciałbym tutaj jeszcze zagrać w najwyższej klasie rozgrywkowej. Jak się okazało były to prorocze słowa. Wracam na stare śmieci i bardzo się z tego cieszę. Roczny pobyt w Zabrzu na pewno mnie czegoś nauczył. Mam nadzieję, że zaprocentuje to w przyszłym sezonie - powiedział 30-letni bramkarz, który w latach 2005-2011 zagrał w barwach Piotrkowianina siedem sezonów w najwyższej klasie rozgrywkowej.