Płocczanie w piątek przed południem po blisko 13-godzinnej podróży dotarli do Ehingen, gdzie odbędzie się turniej. Ekipa Orlen Wisły Płock sobotę rozegra dwa pojedynki w ramach rywalizacji grupowej, w których zmierzy się z: węgierskim MKB Veszprém oraz francuskim Paris SG Handball. W niedzielę rozgrywane będą spotkania o poszczególne lokaty na zakończenie imprezy, a przeciwnikiem Nafciarzy będzie jedna z drużyn: Füchse Berlin, BM Aragon i Montpellier HB, które znalazły się w drugiej grupie.
Po pojedynkach z THW Kiel turniej w Niemczech będzie kolejnym solidnym sprawdzianem formy wicemistrzów Polski przez startem nowego sezonu. Jaki cel dla swoich podopiecznych stawia Lars Walther przed imprezą EVFH Cup? - Chciałbym przede wszystkim poprawić grę w defensywie, która szwankowała w spotkaniach z THW Kiel. Nasi przeciwnicy to bardzo silne ekipy, więc będzie dla mnie sukcesem, jeśli nawiążemy w nimi wyrównaną walkę - przekonuje. I dodaje. - Będę chciał spróbować także kilku nowych rzeczy. Przećwiczymy ustawienie 5-1 w obronie. Oczywiście będziemy grać o zwycięstwo, ale dla mnie nie mniej ważne będzie utrzymanie tendencji rozwojowej.