Wybrzeże Gdańsk przed sezonem

Zmiany kadrowe

Po ubiegłym sezonie, kiedy gdański zespół był beniaminkiem I ligi i zajął w nim trzecie miejsce, trenerzy Daniel Waszkiewicz i Damian Wleklak, przy wsparciu organizacyjnym zarządu postanowili przebudować drużynę tak, aby mogła z powodzeniem walczyć o awans do PGNiG Superligi. Wobec tego z zespołem pożegnali się Michał Szczutowski, Michał Derdzikowski, Konrad Misiewicz, Kamil Konop, Marcin Siódmiak, Sebastian Trojanowicz i Maciej Wojciechowski. Tuż przed okresem przygotowawczym "wypadł" również Wojciech Kasperek, bramkarz drużyny. Zawodnicy, którzy dołączyli do zespołu w zamian mają podnieść jakość gry zespołu.

Do gdańskiej drużyny, która od nowego sezonu nazywać się będzie Wybrzeże Gdańsk - tak jak dziesięciokrotny mistrz Polski, dołączyło trzech wychowanków GKS-u Wybrzeże. Z Kwidzyna wrócili Marcin Markuszewski i Michał Waszkiewicz, a po wojażach zagranicznych nad polskie morze powrócił Dawid Nilsson. Dla całej trójki będzie to pierwszy kontakt z I ligą. - Nie mam porównania, bo nigdy nie grałem w I lidze. W swojej karierze spędziłem jak dotąd 10 sezonów w najwyższej klasie rozgrywkowej. Myślę jednak, że biorąc pod uwagę fakt że jestem po długiej kontuzji, dobrze że będę mógł się odbudować - stwierdził Marcin Markuszewski. - W Gdańsku powstał klub, który przedstawił mi fajną wizję rozwoju i promocji piłki ręcznej. Wyjeżdżając z Gdańska byłem mistrzem Polski. Teraz jesteśmy w I lidze i mam nadzieję, że awansujemy do PGNiG Superligi. Coś zaczyna się tu dziać i można zorganizować coś dobrego - dodał Nilsson.

Wybrzeże podobnie jak w ubiegłym sezonie, sięgnęło również po czołowych zawodników SMS-u Gdańsk, którzy skończyli w ubiegłym sezonie gdańską szkołę. Do klubu dołączyli Łukasz Rogulski, który ze 120 bramkami był piątym z najskuteczniejszych szczypiornistów ligi oraz Adrian Kondratiuk, który w ubiegłym sezonie ze 105 bramkami był ósmy w klasyfikacji. Obaj urodzili się w 1993 roku. Do Wybrzeża z ChKS Łódź przeszli też dwaj inni urodzeni w 1993 roku zawodnicy - Kamil Strzebiecki i Bartłomiej Helman. Grający na środku rozegrania Helman z 92 bramkami w jedenastu meczach został w ubiegłym sezonie królem strzelców Mistrzostw Polski Juniorów. Gra w pierwszej lidze będzie dla obu łodzian sporym przeskokiem. - To prawda, tym bardziej że nie mamy takiego doświadczenia. Do tej pory graliśmy w trzeciej lidze. Potrzebujemy trochę czasu, aby zdobyć odpowiednie umiejętności - stwierdził Helman. Nie można też zapominać o tym, że po sezonie przerwy spowodowanej kontuzją, do zespołu wraca absolwent SMS-u, Michał Piwowarczyk.

Spotkania sparingowe Podczas okresu przygotowawczego sztab szkoleniowy gdańskiej drużyny przygotował dwanaście meczów kontrolnych na trzech turniejach - w Dzierżoniowie, w Gdańsku oraz w Legionowie. Być może uda się zorganizować dodatkowo jakieś mecze, gdyż ze względu na pauzę w I kolejce spowodowaną wycofaniem się z rozgrywek Juranda Ciechanów. Zdecydowanie lepiej gdańszczanie radzili sobie podczas Memoriału im. Jerzego Klempela w Dzierżoniowie. Wówczas Wybrzeże rozegrało sześć spotkań tylko i wyłącznie z zespołami z PGNiG Superligi oraz z zagranicy i wygrało pięć z nich! W pokonanym polu pozostawiło Chrobrego Głogów, Zagłębie Lubin, czy też zespoły HC Portowik Jużny, HCB OKD Karvina i Dinamo Połtawa, z którym wygrało walkowerem po tym, jak trener klubu z Połtawy zaprotestował przeciwko decyzjom sędziowskim. Tak dobre wyniki na kilka tygodni przed startem ligi nieco... zaniepokoiły sztab szkoleniowy Wybrzeża. - Myślę, że było za dobrze. Oczekiwaliśmy od zespołu tego, że będzie walczył i tutaj rzeczywiście w stu procentach nam się to sprawdziło. Jest dużo rzeczy do poprawienia. Turniej dał nam wiedzę nad czym mamy pracować. Należy się cieszyć z wyników, ale nie wiem czy za wcześnie przyszły. Ten turniej graliśmy z zespołami z PGNiG Superligi. I liga jest trochę inna i mecze o punkty również. Mamy nadzieję, że na tej ochocie, mobilizacji i walce będziemy dalej budowali - stwierdził Daniel Waszkiewicz. Po turnieju w Dzierżoniowie gdańscy zawodnicy dostali "wycisk" na treningach i przegrali wszystkie trzy mecze podczas rozgrywanego na hali AWFiS Memoriału im. Leona Walleranda. - My mieliśmy ciężki tydzień. To nie jest jednak wytłumaczenie - zauważył Michał Waszkiewicz. - Czujemy ciężkie nogi, ale powoli wejdziemy w rytm grania i będzie wszystko w porządku - dodał Krzysztof Jasowicz. Teraz przed gdańszczanami turniej w Legionowie, gdzie zmierzą się z Nielbą Wągrowiec, KPR-em Legionowo - KSSPR-em Końskie. Później zaplanowane są jeszcze spotkania sparingowe w Legnicy. Cele zespołu Po tym jak gdański zespół w ubiegłym sezonie zajął trzecie miejsce w rozgrywkach I ligi, pozbył się zawodników, którzy nie grali pierwszych skrzypiec w drużynie i dokonał kilku bardzo ciekawych jak na pierwszoligowe warunki transferów stało się jasne, że cel jest jeden - awans do PGNiG Superligi. Gdańska piłka ręczna ma ogromną tradycję. Właśnie GKS Wybrzeże zdobyło w przeszłości 10 złotych i 10 srebrnych medali w mistrzostwach Polski, wychowało wielu reprezentantów kraju z Bogdanem Wentą na czele i dwukrotnie awansowało do finału Pucharu Europy (obecna Liga Mistrzów). Żaden polski zespół od tego czasu nie powtórzył tych osiągnięć. Dalszy pobyt w pierwszej lidze ze szkoleniowego i marketingowego punktu widzenia nie ma najmniejszego sensu.

Szczypiorniści Wybrzeża mają świadomość, że muszą dawać z siebie wszystko, aby zostać w drużynie na kolejny sezon. - Na [i]pewno można odczuć z tego tytułu większą presję. W tym sezonie za cel mamy postawiony awans. Musimy wygrywać mecze. Jesteśmy na takim etapie, gdzie poprawiamy dużo elementów, zgrywamy się cały czas, przygotowujemy się psychicznie i fizycznie do podjęcia walki o awans. [/i]- mówił niedługo przed sezonem Patryk Abram. - Buduje się dużo trudniej, niż utrzymuje poziom. Chciałbym jednak wszystkich przestrzec przed hurraoptymizmem, gdyż pierwsza liga jest bardzo ciężka. Aby awansować, czeka nas bardzo dużo pracy - tonuje zapędy Daniel Waszkiewicz.

Kadra Wybrzeża Gdańsk na sezon 2012/13: Bramkarze: Artur Chmieliński, Marcin Głębocki. Rozgrywający: Bartłomiej Helman, Adrian Kondratiuk, Krzysztof Mogielnicki, Krystian Nidzgorski, Dawid Nilsson, Michał Piwowarczyk, Paweł Suchocki, Jacek Sulej, Michał Waszkiewicz. Obrotowi: Krzysztof Jasowicz, Łukasz Rogulski, Kamil Strzebiecki. Skrzydłowi: Patryk Abram, Marcin Markuszewski, Andrzej Rakowski, Radosław Steege.