Turniej w Warszawie: Control Process na czele

Kamil Kołsut 01 Września 2012, 23:02

Beniaminek pierwszej ligi pokonał w sobotę MKS Kalisz i AZS UW. W obu meczach podopieczni Marcina Ogarka byli ekipę lepszą, pokazując kibicom efektowną grę bazującą na szybkich wznowieniach i skutecznych kontratakach. - Podobało mi się, że drużyna spełniała to, co chcieliśmy, choć nie ustrzegliśmy się także paru głupot, wyrzuconych piłek - nie krył szkoleniowiec tarnowian po meczu otwierającym turniej.

Swoich kibiców rozczarowali stołeczni Akademicy, kończąc pierwszy dzień zawodów bez zdobytego punktu. Gospodarze z dobrej strony pokazali się jedynie w grze defensywnej, atak kulał bowiem mocno, a na wyróżnienia w warszawskim zespole zasłużyli jedynie skuteczny w bramce Marcin Malanowski, bramkostrzelny Artur Bożek i dobrze spisujący się w obronie Hubert Chmielewski.

Podopieczni Witolda Rzepki i Roberta Lisa o trzecie miejsce w turnieju zagrają z kaliszanami. Drugi z pierwszoligowych beniaminków uległ zarówno Control Processowi, jak i - w meczu kończącym sobotnie zmagania - białoruskiemu Krononowi Grodno. Zagraniczni goście, przez wielu już przed zawodami stawiani w roli faworyta, z powierzonej roli wywiązują się skutecznie i w najgorszym wypadku wyjadą z Warszawy z drugim miejscem.

Wyniki pierwszego dnia Międzynarodowego Turnieju Piłki Ręcznej pod patronatem Marszałka Województwa Mazowieckiego