Za dużo błędów - wypowiedzi po meczu Vive Targi Kielce - Azoty Puławy

W meczu 3. kolejki PGNiG Superligi Mężczyzn Vive Targi Kielce pewnie pokonało Azoty Puławy. Trener gospodarzy Bogdan Wenta miał jednak sporo zastrzeżeń do gry swojego zespołu.

Łukasz Wojtczak
Łukasz Wojtczak

Marcin Kurowski (trener Azotów Puławy): Gratuluję Vive zwycięstwa. Do 40. minuty to był całkiem dobry mecz w naszym wykonaniu, ale mecz trwa godzinę. Ostatnie jego minuty były perfekcyjne w wykonaniu gospodarzy. Wiedzieliśmy, że każdy błąd Vive skrupulatnie wykorzysta. Kielczanie mają znakomitych skrzydłowych. W końcówce mieliśmy zbyt wiele strat i rywale bezwzględnie to wykorzystali.

Przemysław Krajewski (Azoty Puławy): Vive jest klasowym zespołem i ma inne cele w lidze niż my. Popełniliśmy kilka błędów, które rywale bezwzględnie wykorzystali. To dla nas dobry trening. Będziemy starali się wyeliminować błędy w kolejnych spotkaniach.

Bogdan Wenta (trener Vive Targów Kielce): Mieliśmy nieco inne założenia na ten mecz. Niestety na rozgrzewce sytuacja się skomplikowała z Marcusem Cleverly`m. Z tego powodu musiał bronić Sławek Szmal, który był chory. Musimy od siebie wymagać dużo więcej, bo czeka nas cały maraton spotkań. Graliśmy mało agresywnie w defensywie, chwilami było dobrze, ale były też błędy, które nie przystoją na takim poziomie. Na pewno w głowach mieliśmy już trochę Ligi Mistrzów, ale trzeba się skupić na tym co jest teraz.

Tomasz Rosiński (Vive Targi Kielce): Mecz mógł się podobać. Padło dużo bramek. Patrzymy na siebie, bo gra nie wyglądała zbyt dobrze. W ataku zagraliśmy lepiej, ale obrona była dziurawa, szczególnie w pierwszej połowie meczu. Gramy cały maraton i takich błędów nie możemy popełnić w Lidze Mistrzów. Na szczęście mamy dużo czasu i mam nadzieję, że uda nam się je wszystkie wyeliminować.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×