Kudłacz odpocznie od piłki ręcznej

Reprezentantka Polski Karolina Kudłacz, występująca na co dzień w niemieckim zespole HC Leipzig, w najbliższym czasie będzie musiała odpocząć od piłki ręcznej.

W tym artykule dowiesz się o:

W minionej kolejce niemieckiej Bundesligi ekipa HC Leipzig uległa na wyjeździe Buxtehuder SV w stosunku 25:26. W barwach przyjezdnych pojawiła się Karolina Kudłacz. Jednak polska rozgrywająca nie dotrwała na parkiecie do końca spotkania.

Pierwsze doniesienia z obozu HC Leipzig nie były zbyt pomyślne. Jednak informacje, jakie przekazano za naszą zachodnią granicą w czwartek dają powody do umiarkowanego optymizmu. Nasza rodaczka przeszła badania rezonansem magnetycznym.

- Na szczęście dla nas złamanie śródstopia nie zostało potwierdzone. Jednak stwierdzono z całą pewnością silne zapalenie tkanek miękkich stopy, co wyjaśnia dlaczego Karolina Kudłacz musiała wcześniej zakończyć grę w meczu przeciwko drużynie Buxtehuder SV. Jeśli ona mówi, że coś jest nie w porządku, to coś naprawdę w tym musi być. W bieżącym tygodniu Karolina przyjmować będzie leki, a potem zobaczymy, jak się sprawy mają z zapaleniem - ujawnił trener Stefan Madsen.

Komentarze (5)
avatar
jelo
19.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Bez Karoliny Kudłacz cięzko by było polskiej reprezentacji. Ostatnie mecze eliminacyjne potwierdziły, ze to prawdziwa liderka biało-czerwonych. Nic tylko życzyć szybkiego powrotu do pełni zdrow Czytaj całość
avatar
JIIIS
19.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jakby "parametry motoroczyne" byly podobne to Dorota dawno by nie grala juz w Polsce ;) Co nie zmienia faktu, ze jest w super formie i powolanie sie nalezy !!! 
avatar
Observator
19.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Dlatego już teraz Kim powinien pomyśleć o powołaniu Dory Malczewskiej.
Podobne parametry motoryczne - no i jest w rewelacyjnej formie ! 
avatar
marczyński
18.10.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szczęście że najbliższe mecze kadry dopiero pod koniec listopada. Karolina ma miesiąc żeby dojść do siebie, choć swoją drogą Litwinki wydają się najsłabszym zespołem grupy, więc może trener Ras Czytaj całość