Bogdan Wenta: Mieliśmy pewne małe przestoje

Piłkarze ręczni Vive Targów Kielce z kompletem zwycięstw prowadzą w tabeli grupy C Ligi Mistrzów. W niedzielę zespół Bogdana Wenty pokonał na wyjeździe Chambery Savoir.

Sławomir Bromboszcz
Sławomir Bromboszcz

Chambery Savoie w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów spisuje się bardzo słabo. Francuzi nie zdołali zdobyć choćby punktu i w tabeli grupy C zajmują ostatnią lokatę. Trener mistrza Polski przed tym meczem przestrzegał swoich zawodników przed lekceważeniem rywala.

- Wiedzieliśmy, że Chambery to dobry zespół, który ma zero punktów na koncie. Rozmawiałem o tym z zawodnikami, że ten brak punktów na koncie to nie jest "prawdziwa historia" o Chambery. Jeśli chodzi o mój zespół to graliśmy w pierwszej połowie dobrze. Mieliśmy pewne małe przestoje, np. w obronie z kryciem obrotowych. Nasza taktyka był jednak dobra. Graliśmy dużo skrzydłami i kontratakiem - powiedział Bogdan Wenta na pomeczowej konferencji prasowej.

Zawodnicy Vive Targów do spotkania przystąpili maksymalnie skoncentrowani, wiedząc że rywal może wykorzystał słabszą ich postawę. - Szczerze, trochę się obawialiśmy tego pojedynku w Chambery. Doskonale wiedzieliśmy, że dla nich to praktycznie ostatnia szansa na to, żeby liczyć się jeszcze w grupie. Przegrali do tego meczu już trzy spotkania. Dobrze odrobiliśmy jednak lekcję z przygotowania do meczu. Wnikliwie obejrzeliśmy nagrania wideo ze spotkań rywala - powiedział Tomasz Rosiński na łamach oficjalnej strony Vive Targów Kielce.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×