Krzysztof Lijewski: Znamy mocne i słabe strony rywala

- Na pewno jest to bardzo mocna drużyna. Nie przegrali jeszcze meczu w grupie Ligi Mistrzów. Grają u siebie, na gorącym terenie - mówi Krzysztof Lijewski przed meczem Metalurg Skopje - Vive Targi.

Nie ma co ukrywać, że to ich duży atut. Kibice z krajów byłej Jugosławii reagują na meczach bardzo żywiołowo. Wiemy czego się spodziewać. Jesteśmy na to przygotowani. Będziemy walczyć o wygraną - zapewnia szczypiornista w rozmowie z oficjalna strona internetową klubu.

-  
Nie wiem jak koledzy, ale ja miałem już, może nie przyjemność, ale okazję grać w Skopje. Na pewno publiczność jest głośna i żywiołowa. Różne rzeczy lądują czasami na parkiecie, tak jak ostatnio podczas meczu Vardar – Metalurg. Wydaje mi się, że to działa bardziej motywująco.

-  Przygotowujemy się do meczu z Metalurgiem. Znamy ich mocne i słabe strony. Wszyscy śledzimy poczynania w naszej grupie Ligi Mistrzów. Każdy z nas zdaje sobie sprawę, że kluczem do zwycięstwa jest gra zespołowa. Mocna i zdecydowana, przede wszystkim w obronie. Mistrz Macedonii to naprawdę wymagający rywal. Szczególnie na własnym terenie będą grać bardzo agresywnie i mocno w defensywie. Musisz się temu przeciwstawić.

Mecz 5. kolejki Ligi Mistrzów Metalurg Skopje - Vive Targi Kielce w niedzielę o godzinie 18:00.

Źródło: vivetargi.pl

Komentarze (0)