Starcie ze Startem - zapowiedz meczu SSRiR Start Konin - MKS Poznań

Już w najbliższą sobotę szczypiorniści MKS Poznań rozegrają mecz w ramach 10. kolejki II ligi w grupie 1. Drużyna Domana Leitgebera wyjeżdża do Konina gdzie zmierzy się z miejscowym SSRiR Startem.

W tym artykule dowiesz się o:

W poprzedniej kolejce rozgrywanej przed własną publicznością, poznaniacy pokonali 27:17 (11:9) SPR Bór Oborniki Śląskie. Zwycięstwo pozwoliło MKS-owi awansować na fotel lidera tabeli. Pierwsza połowa w wykonaniu gospodarzy nie zwiastowała jednak zdecydowanego zwycięstwa.

- Po dobrym początku spotkania chyba za szybko uwierzyliśmy, że ten mecz sam się wygra. Bór odrobił część strat i wynik był nadal nierozstrzygnięty. Byliśmy rażąco nieskuteczni w ataku. W przewie padło parę mocnych słów, co przyniosło skutek. Na początku drugiej połowy rzuciliśmy kilka bramek po szybkim ataku, co było naszym przedmeczowym założeniem. Uważam, że to był właśnie kluczowy moment. Pozwolił nam na spokojne budowanie przewagi. Od tej pory kontrolowaliśmy już przebieg gry - mówi bramkarz Paweł Kopczyński.

SSRiR Start Konin to beniaminek II ligi, który na razie nie może zaznać smaku zwycięstwa w rozgrywkach. W siedmiu dotychczas rozegranych spotkaniach nie wywalczył ani jednego punktu i zamyka stawkę tabeli II ligi w grupie 1.

W sobotnim starciu zdecydowanym faworytem do zwycięstwa jest MKS Poznań. Sport bywa jednak nieobliczalny i doskonale zdają sobie z tego podopieczni Domana Leitgebera. -Absolutnie nie możemy dopisać sobie w głowach dwóch punktów jeszcze przed meczem. Jesteśmy faworytem, jednak musimy to potwierdzić na boisku. Jedziemy po zwycięstwo, ale szanujemy rywala i wiemy, że czeka nas 60 minut twardej walki. Na pewno trener zadba o to, byśmy nie zlekceważyli rywala i podeszli do tego meczu skoncentrowani w 100% - dodaje Kopczyński.

Początek ligowego spotkania w Koninie o godz. 17.

Źródło: mks.poznan.pl

Komentarze (0)