W sobotę pierwszoligowy hit w Gdańsku

W sobotę o godzinie 19:00 kibice w Gdańsku będą świadkami hitu pierwszej ligi. Naprzeciw siebie staną drużyny Wybrzeża i Polskiego Cukru Pomezanii Malbork, które obecnie znajdują się na podium.

Do pierwszego spotkania reaktywowanego Wybrzeża Gdańsk z Polskim Cukrem Pomezanią Malbork doszło jeszcze dwa sezony temu. Wówczas obie drużyny brylowały w drugoligowych rozgrywkach, a lepsze okazało się Wybrzeże. W ostatnim roku również lepsi w ostatecznym rozrachunku byli gdańszczanie, którzy zajęli trzecie miejsce na podium, podczas gdy malborczycy przez wiele minimalnych porażek walczyli w dolnych rejonach tabeli.

Teraz potencjał obu teamów zdecydowanie się wyrównał. Drużyna z Malborka pozyskała kilku doświadczonych zawodników i po tym jak nie przegrała jeszcze żadnego meczu u siebie, zajmuje drugie miejsce w tabeli. Czerwono-biało-niebiescy po słabszym początku sezonu, wygrali sześć spotkań z rzędu i mają już tylko dwa punkty straty do swojego rywala. Mecz zapowiada się pasjonująco także z innego względu. W ekipie gości zagra bowiem wielu szczypiornistów, którzy są wychowankami Wybrzeża. Bartosz Walasek i Michał Derdzikowski występowali w ostatnich sezonach w gdańskim klubie, a Damian Moszczyński grał w nim do 2003 roku. - Spodziewam się ciężkiego meczu. Wybrzeże chcąc awansować do PGNiG Superligi, będzie musiało wygrać ten mecz i postawi na pewno ciężkie warunki. Jedziemy do Gdańska po dwa punkty, jednak wiem, że łatwo nie będzie. Tym bardziej, że gramy na wyjeździe. Jeśli chodzi o moje podejście do tego spotkania, to zrobię wszystko, aby mój zespół wygrał - powiedział Derdzikowski, który jeszcze w ubiegłym roku grał dla gdańskiej drużyny.

Oba składy to zupełnie inne koncepcje budowania drużyny. W Gdańsku postawiono na utalentowaną młodzież, która jest wsparta kilkoma doświadczonymi zawodnikami, jak Dawid Nilsson, Marcin Markuszewski czy Michał Waszkiewicz. Średnia wieku malborczyków jest dużo wyższa. - Patrząc w przyszłość, jesteśmy drużyną bardziej perspektywiczną. Pomezania ma jednak bardzo doświadczonych zawodników i wydaje mi się, że mają na ten moment więcej atutów. Będzie nam bardzo ciężko - stwierdził z pokorą Bartłomiej Helman. Ostrożny jest też Daniel Waszkiewicz. - Będą to bardzo trudne zawody. Pomezania skompletowała najlepszy skład, złożony z zawodników grających kiedyś w PGNiG Superlidze. Mają ich dziewięciu, czego nie ma żaden zespół. Będzie trudno, ale jesteśmy optymistami. O to chodzi, żeby kibice przychodzili i dopingowali. Wtedy gra się inaczej - dodał.

Poza znakomitym widowiskiem na boisku, szykują się też emocje na trybunach. Do Gdańska przyjedzie ponad 60-osobowa grupa kibiców Krzyżaków, więc również nad morzem trwa mobilizacja. Jest szansa, że Hala AWFiS się zapełni i doping na niej będzie taki, jakiego dawno na piłce ręcznej w Gdańsku nie było. - Jestem przekonany, że sobotni mecz na szczycie będzie ciekawym widowiskiem dla kibiców, których zapraszam na spotkanie. Mam nadzieję, że pomogą nam oni zwyciężyć z tym wymagającym rywalem, dlatego zachęcam do głośnego dopingu. Postaramy się odpłacić za niego dobrą, efektowną grą - powiedział Łukasz Rogulski, szczypiornista Wybrzeża.

Wybrzeże Gdańsk - Polski Cukier Pomezania Malbork / sob 24.11.2012 godz. 19:00

Ceny biletów:

Normalny: 10 zł.

Ulgowy: 5 zł (młodzież szkolna i studenci za okazaniem legitymacji).

Wstęp wolny:
- zorganizowane grupy młodzieży szkolnej pod nadzorem opiekuna po wcześniejszym zgłoszeniu w biurze klubu,
- studenci AWFiS
- dzieci do lat 7

Źródło artykułu: