Skrzyniarz to za mało, Koszalin zdobyty (wyniki)

Pełen emocji był zwłaszcza mecz pierwszej z nadmienionych ekip. Podopieczne Jerzego Cieplińskiego przez pełne sześćdziesiąt minut prowadziły niezwykle zacięty bój i długo zanosiło się na to, że o końcowym rozstrzygnięciu zadecydować może jedna bramka. W zespole przyjezdnych znakomitą partię rozgrywała zastępująca na prawym rozegraniu Paulinę Piechnik Kamila Skrzyniarz, która rzuciła w Elblągu aż czternaście bramek, nie pomogło to jednak ekipie z Kielc w odniesieniu zwycięstwa. W końcowych minutach kontrolę nad meczem przejęły gospodynie i to one ostatecznie zwyciężyły różnicą trzech trafień.

Już pierwszy kwadrans ustawił z kolei przebieg spotkania w Koszalinie. Szczypiornistki Vistalu Łączpol szybko zbudowały sobie kilkubramkowe prowadzenie i w połowie pierwszej części gry miały na swoim koncie ponad dwa razy więcej trafień od rywalek. Po piorunującym początku mecz w dalszej fazie się wyrównał, Akademiczki nie były już jednak w stanie zniwelować poniesionych na wstępie strat. Przyjezdne dzięki wygranej awansowały na trzecie miejsce w ligowej tabeli.

Start Elbląg - KSS Kielce 30:27 (18:18)
Najwięcej bramek: dla Startu - Wioleta Janaczek 7, Iveta Matouskova, Edyta, Szymańska, Agnieszka Wolska - po 5; dla Politechniki - Kamila Skrzyniarz 14, Honorata Syncerz, Aleksandra Grzesik, Joanna Drabik - po 3.

AZS Politechnika Koszalińska - Vistal Łączpol Gdynia 22:28 (10:16)
Najwięcej bramek: dla Politechniki - Sylwia Matuszczyk 5, Marta Dąbrowska - 4; Katarzyna Koniuszaniec, Patrycja Kulwińska - po 6.