- Takie zawody, gdzie gra się dzień po dniu, nie są moimi ulubionymi, ale to tradycyjna impreza, więc zagramy, a dla zawodników będzie to dobry trening. Zwłaszcza dla nowych każdy mecz jest bezcenną okazją do zgrywania się z zespołem. Przećwiczymy też pewne schematy, bo ostatnio mniej pracowaliśmy nad stroną fizyczną, a coraz więcej czasu poświęcaliśmy taktyce. Do Czech pojedzie młody Maciej Pilitowski, który w MŚ nie zagra, ale teraz odciąży Jaszkę i Kubisztala - powiedział Michael Biegler, trener reprezentacji Polski.
W piątek Polacy zagrają z Węgrami, w sobotę ze Słowakami, a w niedzielę z Czechami.
Cała rozmowa w Przeglądzie Sportowym.