Mecz na początku toczył się bramka za bramkę. Pod koniec drugiej połowy goście osiągnęli cztery bramki przewagi, która utrzymywała się do 37. minuty spotkania. Później gospodarze wzięli się do odrabiania strat i po niespełna ośmiu minutach na tablicy widniał wynik 24:24. Jednak Nordhorn ponownie objął przewagę, którą stracił na 5 minut przed końcem spotkania i już jej nie odzyskał. Mimo świetnej postawy Holgera Glandorfa i Bjarte Myrhola - zdobywcy także dziesięciu bramek, Nordhorn poległ w meczu z Gummersach 30:32.
Füchse Berlin pewnie pokonał na wyjeździe HSG Wetzlar 33:26 i była to już druga wygrana "Lisów" w tym sezonie. Zespół Kubisztala (4 bramki) i Jaszki (jedna bramka) od początku kontrolował przebieg spotkania i nie dał najmniejszych szans gospodarzom.
Zwycięstwo odniósł także zespół Bartosza Jureckiego - SC Magdeburg. Gladiatorzy pokonali beniaminka, TSV Dormagen 34:22, a Polak zdobył w tym meczu jedną bramkę. Tym samym zespół Macieja Dmytruszyńskiego nie powtórzył sensacji ze środy, kiedy to zremisował z mistrzem Niemiec - THW Kiel i tym razem gładko poległ we własnej hali.
W pozostałych meczach TUSEM Essen poległo na swoim parkecie 27:34 z meczu z Grosswallstadt, MT Melsungen Pawła Orzłowskiego przegrało z Frisch Auf! Göppingen 26:29, a TBV Lemgo pewnie pokonało Stralsunder 33:24. Po sensacyjnym remisie we własnej hali z TSV Dormagen otrząsnął się już THW Kiel, który nie dał najmniejszych szans HBW Balingen-Weilstetten, pewnie zwyciężając 30:24. Jedenaście bramek w tym meczu zdobył Stefan Lövgren.
Na niedzielę przewidziany jest mecz GWD Minden z Flensburgiem.