Teraz były klub zawodnika Orlen Wisły Płock przeżywa poważne problemy finansowe. Crvena Zvezda jest winna piłkarzom ręcznym ponad 21 tysięcy euro. W tej sytuacji władze Serbskiego Związku Piłki Ręcznej postanowiły pozbawić klub z Belgradu dwóch punktów.
Warto wspomnieć, iż ligowiec ze stolicy kraju został ukarany w ten sposób po raz czwarty w bieżącym sezonie, tracąc do tej pory w sumie osiem "oczek". Belgradzka ekipa po odjęciu punktów zajmuje aktualnie 11. miejsce w tabeli Superligi. Jeśliby o dorobku punktowym nie decydowałyby obrady przy "zielonym stoliku", a gra na parkiecie, wówczas podopieczni trenera Nenada Perunčicia byliby na 4. pozycji.
- Nie będzie sportu w Europie, jeżeli z powodu długów kluby stracą punkty. Tak się dzieje wyłącznie w przypadku Crveny Zvezdy. Reprezentant kraju, Ivan Nikcević w Hiszpanii przez dziesięć miesięcy nie otrzymywał wypłaty i jego były zespół nigdy nie stracił punktów - stwierdził działacz Crveny Zvezdy, Igor Butulija.