Chrobry bez Łucaka, Czuwaj bez Basiaka

Środowe spotkanie SPR Chrobrego Głogów z Czuwajem Przemyśl będzie miało istotne znaczenie dla losów dolnych rejonów tabeli PGNiG Superligi. Oba zespoły przystąpią do pojedynku osłabione.

23-letni Łucak po raz ostatni na ligowe parkiety wybiegł w przegranym spotkaniu 16. kolejki z Siódemką Miedź Legnica. - Kuba praktycznie od kiedy jestem w klubie nie jest do mojej dyspozycji. Ma stan zapalny ścięgna Achillesa i na razie musi pauzować - wyjaśnia trener głogowian, Krzysztof Przybylski, dodając: - Myślę, że będzie musiał przechodzić rehabilitację jeszcze przez dwa tygodnie. Potem będzie mógł grać.
 
Ich środowi rywale z Przemyśla także przystąpią do spotkania osłabieni. - Nadal kontuzjowany jest Marcin Basiak, ale jeszcze dwa tygodnie i powinien być gotowy do gry - zdradza opiekun Czuwaju Bogusław Kubicki.

W pierwszej rundzie w bezpośrednim starciu górą byli głogowianie, którzy po zaciętym spotkaniu zwyciężyli 34:29. - Teraz Chrobry będzie grał jednak inaczej, zmienił się przecież trener - stwierdził Kubicki. Nie zgadza się z tym trener Przybylski. - W ostatnich dniach gramy w systemie środa - sobota i tak w kółko, dlatego też mało czasu mieliśmy na treningi i wypróbowanie nowych wariantów. Pracujemy przede wszystkim nad obroną, bo to jest naszą piętą achillesową - wyjaśnia szkoleniowiec Chrobrego.

SPR Chrobry Głogów - Czuwaj Przemyśl / 27.02.2013, godz. 18:00

Źródło artykułu: