Polsko-szwedzkie starcie było bodaj najbardziej nieprzewidywalnym i szalonym pojedynkiem podczas serbskich mistrzostw Europy. Po fatalnej grze w pierwszej połowie, Polacy zasłużenie zeszli na przerwę przegrywając 9:20. Co więcej, nic nie zanosiło na to, że biało-czerwoni odmienią losy rywalizacji i choć w najmniejszym stopniu odrobią straty.
Gladiatorzy Bogdana Wenty dokonali jednak niemożliwego, po zmianie stron deklasując rywali i z minuty na minutę zbliżając się do przeciwników. W ofensywie szalał Bartłomiej Jaszka, niezwykle skuteczny był Adam Wiśniewski, a "swoje" w bramce odbił Marcin Wichary. Polacy grali jak natchnieni, dzięki czemu ostatecznie zremisowali 29:29, odrabiając jedenastobramkową stratę. Po meczu trener Wenta mówił: - Nie wiem czy się cieszyć, czy płakać. Czegoś podobnego naprawdę nie przeżyłem. Szwedzkie dzienniki zgodnie zaś przyznały: To był koszmar!
Poniżej przypominamy zapis wideo z ostatnich dziesięciu minut meczu oraz całe spotkanie (drugie wideo).
Ostatnie dziesięć minut meczu Polska - Szwecja:
Cały mecz Polska - Szwecja:
Po spotkaniu kibice "natchnieni" grą biało-czerwonych swą radość przelali w dość oryginalny sposób tworząc internetowe memy. Chwilowym hitem było poniższe zdjęcie:
Jaki ten handball jest niesamowity. Prowadzisz 11 bramkami do przerwy i nie wygrywasz.