El. ME 2014: Jicha i spółka pogrążyli Niemców! Węgrzy lepsi od Chorwatów

Reprezentacja Czech pokonała Niemców 24:22 (10:10) w 3. kolejce eliminacji do ME 2014. Katem ekipy prowadzonej przez Martina Heubergera był Filip Jicha, autor 10 bramek.

Pojedynek rozegrany w Brnie miał szarpany przebieg. Udanie rozpoczęli go Niemcy po trzech minutach rywalizacji prowadząc 3:0, lecz Czesi szybko wyrównali. Kilka prostych strat oraz dobra postawa w bramce Silvio Heinevettera (5/11 - 45%) sprawiły jednak, że piąta drużyna MŚ w Hiszpanii w końcówce pierwszej partii prowadziła 8:4 (22'). Trener Czechów postanowił zmienić system obrony z odcięciem bocznych rozgrywających, co okazało się niezwykle trafnym posunięciem. Przewaga podopiecznych Martina Heubergera topniała w oczach - w ofensywie nie do zatrzymania był Filip Jicha. Lider THW Kiel do przerwy miał na swoim koncie aż 7 bramek!

Początek drugiej partii należał do gospodarzy mimo, że większość część po przerwie musieli radzić sobie bez Jichy. Agresywna obrona przynosiła wciąż świetne efekty, Niemcy nie mieli pomysłu na jej sforsowanie. Na ich nieszczęście w bramce świetnie spisywał się również Richard Stochl. Skutecznie wykończona kontra przez Davida Juricka sprawiła, że Czesi prowadzili na niespełna kwadrans przed końcem już 19:13! Okazała przewaga uśpiła ich, zaczęli popełniać proste błędy, rażąc nieskutecznością w ataku. Sygnał do odrabiania strat dał Niemcom świetnie dysponowany Steffen Weinhold - po bramce rozgrywającego Flensburga minutę przed końcem było już tylko 23:22... Triumf naszych południowych sąsiadów przypieczętował niezawodny Jicha. Niemcy chcąc awansować do ME 2014 nie mogą już sobie pozwolić na jakąkolwiek stratę punktów.

Kapitalne widowisko Węgrów z Chorwacją obejrzeli kibice zgromadzeni w Veszprem Arena. W pierwszej partii bramek było jak na lekarstwo, bowiem oba zespoły nastawiły się na twardą grę w obronie. Do przerwy ze skromną jednobramkową przewagą schodzili podopieczni Lajosa Mocsaia, a niekwestionowanym liderem Madziarów był Gabor Csaszar.

Drugie trzydzieści minut gry lepiej zaczęli Chorwaci, zdobywając trzy trafienia z rzędu. Między słupkami chorwackiej bramki świetnie spisywał się Mirko Alilović, mający nieco ponad dwadzieścia minut przed końcową syreną blisko 60 procentową skuteczność obron! Niewiele gorzej radził sobie jego vis a vis Roland Mikler. Po przerwie na parkiecie w Veszprem zameldował się Denis Buntić, zmieniając Marko Kopljara. Rozgrywający Vive Targów Kielce dał bardzo dobrą zmianę, będąc czołową postacią w ekipie Slavko Goluzy. Losy meczu ważyły się do samego końca. Ozdobą spotkania była dwójkowa akcja Tamasa Mocsaia z Kornelem Nagy'em, zakończoną efektowną "wrzutką" do drugiego z nich. Trafienie rozgrywającego Dunkierki, który godnie (5/5) zastąpił Csaszara rozstrzygnęło losy meczu.

Wyniki czwartkowych spotkań 3. kolejki eliminacji do ME 2014

Grupa 1
Szwajcaria - Portugalia 26:26 (13:15)
Najwięcej bramek: dla Szwajcarii - Andre Schmid 7, Marco Kurth 5; dla Portugalii - Carlos Carneiro 6, Pedro Spinola, Pedro Silva Osorio Solha - po 5.

PKrajMZRPBramkiPkt
1 Hiszpania 3 3 0 0 91:59 6
2 Portugalia 3 1 1 1 78:85 3
3 Macedonia 3 1 0 2 72:80 2
4 Szwajcaria 3 0 1 2 72:89 1

Grupa 2
Czechy - Niemcy 24:22 (10:10)
Najwięcej bramek: dla Czech - Filip Jicha 10, Martin Strzinek 5; dla Niemiec - Steffen Weinhold 9, Patrick Groetzki, Patrick Wiencek - po 3.

PKrajMZRPBramkiPkt
1 Czarnogóra 3 3 0 0 83:77 6
2 Czechy 3 2 0 1 73:67 4
3 Niemcy 3 1 0 2 79:82 2
4 Izrael 3 0 0 3 77:86 0

Grupa 4
Węgry - Chorwacja 20:18 (8:7)
Najwięcej bramek: dla Węgier - Gabor Csaszar 6, Kornel Nagy 5, Ferenc Ilyes 3; dla Chorwacji - Denis Buntić, Zlatko Horvat - po 4, Ivan Nincević, Igor Vori - po 3.

PKrajMZRPBramkiPkt
1 Węgry 3 3 0 0 80:67 6
2 Chorwacja 3 2 0 1 73:64 4
3 Łotwa 3 1 0 2 76:86 2
4 Słowacja 3 0 0 3 69:81 0

Grupa 5
Szwecja - Polska 28:21 (12:11)
Najwięcej bramek: dla Szwecji - Andreas Nilsson 7, Niclas Ekberg 5; dla Polski - Karol Bielecki 5, Adam Wiśniewski 4.

PKrajMZRPBramkiPkt
1 Szwecja 3 3 0 0 88:75 6
2 Polska 3 2 0 1 83:70 4
3 Ukraina 3 1 0 2 71:80 2
4 Holandia 3 0 0 3 77:94 0

Grupa 7
Bośnia i Hercegowina - Rosja 23:32 (12:16)
Najwięcej bramek: dla Bośni i Hercegowiny - Ivan Milas, Kosta Savić, Faruk Vrazalić - po 4; dla Rosji - Timur Dibirov 9, Sergei Gorbok 5.

PKrajMZRPBramkiPkt
1 Rosja 3 2 0 1 99:84 4
2 Serbia 3 2 0 1 82:81 4
3 Austria 3 2 0 1 97:90 4
4 Bośnia i Hercegowina 3 0 0 3 68:91 0
Komentarze (10)
avatar
handball-er
5.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
To chyba oglądaliśmy różne mecze - nie widziałem po pierwsze aby w pierwszej połowie Czesi odcinali bocznych rozgrywających. Bronili 6:0 z Kubesem, Jichą i Horakiem w centrum. A doszli Niemców, Czytaj całość
avatar
MarcinSTALG
4.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo Czechy germanów ograli Gratulacje dla Węgrów ! POLAK WĘGIER DWA BRATANKI I DO SZABLI I DO SZKLANKI Szkoda tylko że Polska przegrała ale oby nasi sobie to odbili.. 
avatar
zielin
4.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
3
Odpowiedz
Brawo Węgry, brawo Ferenc !! 
avatar
into the vortex
4.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Czyli jednak sporo niespodzianek w tej kolejce eliminacji, może nie są to sensacje, ale jednak zwycięstwa Czechów, Austriaków i mimo wszystko Węgrów nad Chorwatami to są zaskakujące wyniki. Acz Czytaj całość
avatar
into the vortex
4.04.2013
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ale akcja Węgrów na 20-18!!!!