11 punktów w 22 meczach i 10. miejsce w tabeli. Czy taki dorobek Siódemki Miedź to powód do zadowolenia, czy raczej do smutku? - Na pewno nasz bilans mógł i powinien być lepszy. Niestety pogubiliśmy trochę punktów. Najbardziej szkoda oczywiście dwóch straconych oczek w meczu z Zagłębiem Lubin i jednego z Pogonią Szczecin w naszej hali oraz jednego w Przemyślu z Czuwajem. Mielibyśmy dziś 15 punktów i 9.miejsce w tabeli. W tym sezonie brakuje nam doświadczenia, spokoju i skuteczności. Mogliśmy mieć komfortową sytuację, a tak czeka nas ciężka walka o ligowy byt - powiedział Paweł Kiepulski.
Problemem Siódemki Miedź jest też nierówna forma. Zespół potrafi stracić punkt z Czuwajem, a jednocześnie wygrać w Puławach z Azotami. - W Puławach sprawiliśmy dużą niespodziankę, zagraliśmy dobry mecz. Tak jak mówiłem, brakuje nam doświadczenia. Dla wielu chłopaków to dopiero pierwszy sezon w superlidze. I to często uwidacznia się w trakcie trudnych ligowych bojów z ogranymi rywalami - dodał bramkarz.
Siódemce Miedzi niezwykle trudno będzie uniknąć degradacji. - Po cichu liczę na to, że uda się zająć 9.miejsce i utrzymać się w superlidze bez konieczności gry w barażach. Z drugiej strony zdaję sobie sprawę, że przed nami trudne zadanie. Zagłębie ma nad nami aż 5 punktów przewagi. Wygrają dwa spotkania i chyba będzie już pozamiatane. Prawdopodobnie więc będziemy musieli walczyć o 10.miejsce. A potem wygrać baraże. Nie ma jednak co narzekać. Trzeba walczyć w każdym meczu o zwycięstwo. Utrzymamy się! - zakończył bramkarz.
Paweł Kiepulski: Utrzymamy się!
- W tym sezonie brakuje nam doświadczenia, spokoju i skuteczności. Mogliśmy mieć komfortową sytuację, a tak czeka nas ciężka walka o ligowy byt - powiedział Paweł Kiepulski, bramkarz Miedzi Legnica.