Maciej Pilitowski: Wiemy do czego mamy dążyć
Po osiągniętym w dobrym stylu zwycięstwie z Norwegią B, Polska B przegrała minimalnie z Danią B i w dużych rozmiarach uległa Niemcom B. Maciej Pilitowski jest jednak zadowolony z całego zgrupowania.
Michał Gałęzewski
Po dwóch dobrych meczach, prowadzona przez Damiana Wleklaka reprezentacja Polski B przegrała z Niemcami B 22:31. - Niestety trochę źle weszliśmy w ten mecz i nie wiem jaka była tego przyczyna. Po pierwszej połowie przegrywaliśmy już różnicą dziesięciu bramek, a drugą wygraliśmy jedną. Przez to, że nie wyszedł nam początek, ciężko było później gonić drużynę Niemiec - powiedział po spotkaniu Maciej Pilitowski w rozmowie z portalem SportoweFakty.pl.
W drugiej połowie gra biało-czerwonych, którzy do przerwy przegrywali już 7:17 wyglądała dużo lepiej. - Staraliśmy się nakręcać, ale wiadomo, że działa podświadomość, gdy na tablicy wyników nasza drużyna przegrywa różnicą dziesięciu bramek. Jedynie mogliśmy starać się wyciągnąć wynik. Niemiecka drużyna też się rozluźniła w pierwszej połowie, ale według mnie była to najsilniejsza ekipa na tym turnieju. Za nami dwa tygodnie przygotowań, gdzie przygotowywaliśmy się też wraz z pierwszą drużyną - przypomniał gracz Piotrkowianina Piotrków Trybunalski.
Maciej Pilitowski ma szansę w przyszłości na stałe zagościć w pierwszej reprezentacji Polski?