Półfinały
KS Azoty Puławy - Vive Targi Kielce / 11.05.2013 godz. 18:00 i ew. 12.05.2013 godz. 18:00
Puławianie w Kielcach dostali od mistrzów Polski tęgie lanie i jeśli na własnym parkiecie będą w stanie prowadzić wyrównaną walkę z podopiecznymi Bogdana Wenty dłużej niż przez czterdzieści minut, będzie to sporą niespodzianką. Azoty mają poważne problemy kadrowe, w ubiegły weekend zespół Marcina Kurowskiego w Hali Legionów musiał radzić sobie bowiem bez Dymytro Zinczuka, Piotra Masłowskiego, Krzysztofa Łyżwy i Krzysztofa Tylutkiego, a tylko w pierwszym meczu na parkiecie pojawił się Rafał Przybylski. Priorytetem dla Azotów jest jednak w tej chwili to, by drużyna w jak najmocniejszym składzie przystąpiła do spotkań o brązowy medal, szkoleniowiec nadwiślańskiej ekipy nadmiernie zdrowiem swoich kluczowych graczy szafować więc nie będzie. Zdaniem Wenty w sobotę jego podopiecznych czeka ciężki mecz, znacznie więcej jednak w tych słowach kurtuazji, aniżeli realnej oceny sportowej sytuacji zwłaszcza, że mistrzowie kraju w Puławach powinni zagrać w najmocniejszym składzie.
Stan rywalizacji: 2:0 dla Vive.
MMTS Kwidzyn - Orlen Wisła Płock / 11.05.2013 godz. 20:30 i ew. 12.05.2013 godz. 17:00
Kwidzynianie przed tygodniem zaskoczyli, dzielnie stawiając na wyjeździe czoła wicemistrzom Polski z Płocka. Podopieczni Krzysztofa Kotwickiego imponowali zwłaszcza grą ofensywną, co w pierwszej odsłonie półfinałowej rywalizacji zaowocowało nawet dogrywką. - MMTS pokazał kawałek dobrego handballu, że nic za darmo nam nie przyjdzie i każdą bramkę musimy sobie sami wyrwać, sami wywalczyć. Z jednej strony to cieszy, bo te dwa mecze pokazują, że może jednak nie ma takiej przepaści między tą prowadzącą dwójką a resztą ligi, że ta liga może być wkrótce mocna - nie krył na łamach oficjalnej strony internetowej płockiego klubu rozgrywający, Michał Kubisztal. Wiślacy do najbliższego starcia będą musieli podejść z pełną koncentracją, kwidzynianie na mecie sezonu osiągnęli bowiem formę znakomitą i - przede wszystkim - grają w niemal pełnym składzie (w najbliższym meczu zabraknie tylko Michała Pereta), dzięki czemu w sobotnie popołudnie możemy spodziewać się zaciętego i emocjonującego widowiska.
Stan rywalizacji: 2:0 dla Wisły.
O miejsca 5-8
Tauron Stal Mielec - Piotrkowianin Piotrków Trybunalski / 11.05.2013 godz. 19:15
W pierwszym meczu w Piotrkowie Trybunalskim podopieczni Ryszarda Skutnika nie mieli łatwej przeprawy, a gospodarze o korzystny wynik walczyli do ostatnich sekund, dzięki czemu do rewanżu przystępują ze stratą nikłą i w kontekście walki o piąte miejsce wcale nie stoją na straconej pozycji. - Nie ma tutaj co ukrywać, że zespół gości jest faworytem tego dwumeczu. My jednak na pewno pojedziemy na rewanż aby spróbować powalczyć o jak najlepszy wynik - nie kryje trener Piotrkowianina, Tadeusz Jednoróg. Przed tygodniem obie ekipy dały popis radosnego szczypiorniaka, w ciągu sześćdziesięciu minut rzucając blisko osiemdziesiąt bramek. W sobotę mielczanie z pewnością podejdą do meczu ze znacznie większą koncentracją, po półfinałowej porażce z MMTS-em Czeczeńcy mają bowiem sobie coś do udowodnienia. - Trzeba iść do przodu - nie ma wątpliwości trener Skutnik. - Mamy swoje problemy, ale mobilizujemy się. To walczące chłopaki, co do zaangażowania nie można mieć do nich zastrzeżeń. Po prostu nie zawsze wszystko im wychodzi - dodaje, wspierając swoich zawodników.
W pierwszym meczu: 39:37 dla Tauron Stali.
NMC Powen Zabrze - Gaz-System Pogoń Szczecin 35:33 (16:18)
O utrzymanie
Czuwaj Przemyśl - Siódemka Miedź Legnica / 11.05.2013 godz. 20:00
- Gdyby Skrabania trafił to byśmy wygrali. A tak musimy teraz liczyć, że Zagłębie nam pomoże i w piątek wygra również z Chrobrym - martwił się po domowej porażce z lubinianami trener Siódemki Miedź, Marek Motyczyński. Legniczanie na własnym parkiecie nie byli w stanie pokonać podopiecznych Dariusza Bobrka, choć jeszcze na kilkanaście sekund przed końcem przy stanie remisowym sam na sam z Adamem Malcherem był Adam Skrabania. Najskuteczniejszy w tym sezonie gracz Siódemki doskonałą sytuację zmarnował, co zakończyło się kontrą bezlitośnie wykończoną przez Dawida Przysieka. Legniczanie zmarnowali tym samym szanse wzięcie kwestii udziału w meczach barażowych w swoje ręce i w piątek nerwowo musieli oczekiwać na wieści z Głogowa. Chrobry ostatecznie na własnym parkiecie pokonał grające o "pietruszkę" Zagłębie, zapewniając sobie dziesiątą lokatę i skazując Miedź na spadek z PGNiG Superligi. Zarówno dla graczy Motyczyńskiego, jak i dla beniaminka z Przemyśla, jedyną stawką sobotniego meczu będzie więc honor, niezależnie od rezultatu sytuacja żadnej z ekip w tabeli zmianie bowiem już nie ulegnie.
W poprzednim meczu:
Siódemka Miedź Legnica - AZS Czuwaj Przemyśl 37:28 (17:14)
SPR Chrobry Głogów - Zagłębie Lubin 32:29 (15:12)
Tabela fazy play-out
# | Drużyna | M | Z | Ppd | P | Bramki | Pkt |
---|---|---|---|---|---|---|---|
1. | Sandra Spa Pogoń Szczecin | 5 | 4 | 0 | 1 | 138:141 | 8 |
2. | Zagłębie Lubin | 5 | 3 | 0 | 2 | 146:131 | 6 |
3. | KPR RC Legionowo | 5 | 3 | 0 | 2 | 133:137 | 6 |
4. | Piotrkowianin Piotrków Trybunalski | 5 | 2 | 1 | 3 | 156:145 | 5 |
5. | Meble Wójcik Elbląg | 5 | 2 | 0 | 3 | 123:124 | 4 |
6. | SPR Stal Mielec | 5 | 1 | 0 | 4 | 131:149 | 2 |